W niedzielne popołudnie kęccy policjanci na zapalenie płuc pędzili na jedno z miejskich osiedli. Dostali zgłoszenie, że ktoś włamuje się na nim do samochodu. I faktycznie „na gorącym uczynku” zatrzymali właściciela samochodu!
Okazało się, że wzięty za włamywacza kęczanin jest właścicielem samochodu. – Chciał przy pomocy drutu otworzyć drzwi, gdyż nie miał kluczyków. Te wraz z dokumentami zatrzasnął w aucie.