O tym, że w Bielsku-Białej można spotkać spacerujące ulicami miasta dziki wiadomo nie od dziś. Jednak w ostatnim czasie ich wizyty są coraz częstsze, a zwierzęta stają się coraz śmielsze w kontaktach z ludźmi.
Stąd też stwarzają coraz większe zagrożenie. Zwłaszcza, gdy przebiegają przez ruchliwe miejskie ulice. Wczoraj około 19.30 samochód alfa romeo prowadzony przez 24-letniego mężczyznę, uderzył w biegnącego dzika na alii Andersa. Na szczęście kierowca nie odniósł obrażeń. Dla dzika wypadek był tragiczny w skutkach. Solidnie ucierpiał także samochód.