Ostatnie występy hokeistów Oceláři Trzyniec nie napawały optymizmem przed prestiżowym pojedynkiem z Vítkovice Ostrawa. Jednak derby to derby i wynik takiego starcia zawsze jest wielką niewiadomą…
Fani “Stalowników” liczyli, że walka z odwiecznym rywalem wyzwoli w ich ulubieńcach dodatkowe pokłady ambicji i się nie zawiedli. Mistrzowie Czech pokonali ekipę z Ostrawy 2:1. Zwycięskie bramki dla czerwono-białych zdobywali w 6. minucie Andrej Nestrašil i w 24. Martin Růžička. Gospodarze odpowiedzieli tylko jednym trafieniem Williama Raskoba w 36. minucie gry. Dobry wynik czerwono-białych to wielka zasługa ich bramkarza Marka Mazanca. – Właśnie takiego zwycięstwa potrzebowaliśmy. Walczyliśmy, blokowaliśmy, daliśmy z siebie wszystko – podsumował wygrane zawody Zdeněk Moták, opiekun trzynieckiej drużyny.
To nareszcie wygrana a i Daniel pokazał co potrafi na ringu