Kilkanaście grup kolędniczo-obrzędowych przeszło dzisiaj (28 stycznia) ulicami Żywca. Był to ostatni plenerowy dzień 48. Żywieckich Godów połączony z prezentacją zespołów i konkursem trzaskania z bata.
Popularne „Dziady” maszerowały na Rynek spod dworca kolejowego. Po drodze tańcząc i tradycyjnie już integrując się z widzami, a zwłaszcza z młodymi dziewczynami. Przy tej okazji były one mazane po twarzach specjalnie przygotowaną czarną substancją, którą wcale nie jest tak łatwo zmyć. Ale nikt z gapiów nie miał o to pretensji czy żalu, bo takie jest odwieczne prawo „dziadowskie”. Już na Rynku zespoły prezentowały się w krótkich pokazach. Tam też odbył się konkurs trzaskania z bata. W kategorii młodzież do lat 15 wygrał Szymon Koźlik (Pietrasianie z Nieledwi). Drugi był Przemysław Mizia (Kamieńcoki z Milówki), a trzeci Mateusz Duraj Przebierańcy Spod Klimowej Grapy z Żabnicy). Wyróżnienie przyznano Bartłomiejowi Ścieszce (Jukace z Żywca Zabłocia). W tej kategorii z bata trzaskali jeszcze: Michał Brączek, Daniel Brączek i Dawid Elżbiecka (Romanka z Małej Żabnicy), Konrad Tatarczyk i Karol Wiercigroch (Harnasie z Łęgów z Milówki), Jakub Kubica i Karol Jurasz (Kamieńcoki z Milówki) oraz Kacper Duraj (Pietrasianie z Nieledwi). W kategorii dorosłych pierwszą nagrodę przyznano Sławomirowi Śliwie (Przebierańcy z Górnej Żabnicy), a drugą Szymonowi Śleziakowi (Awanturnicy z Nieledwi). Trzecim miejscem podzielili się: Paweł Pryszcz (Świerki z Prusowa z Milówki) i Dawid Zuziak (Jukace z Żywca Zabłocia). W tej kategorii z bata trzaskali jeszcze: Dominik Kasprowski, Paweł Młyński, Kamil Kluka i Dawid Zuziak (Jukace z Żywca Zabłocia), Andrzej Śleziak i Piotr Śleziak (Awanturnicy z Nieledwi), Grzegorz Motyka i Stanisław Koźlik (Przebierańcy Spod Klimowej Grapy z Żabnicy), Zbigniew Rusek, Tomasz Drożdż i Józef Gluza (Świerki z Prusowa z Milówki)
Po południu zabawa przeniosła się do Miejskiego Centrum Kultury w Żywcu. Tam odbył z kolei odbył się finał Beskidzkiego Karnawału.