W ciągu dwóch lat ginekolog, który prowadził prywatny gabinet, poświadczając nieprawdę wyłudził z Narodowego Funduszu Zdrowia około 15 tysięcy złotych.
Jak informuje bielska policja funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej właśnie zakończyli śledztwo w tej sprawie, które trwało od marca 2021 roku.
– Ustalono, że w okresie 2017/2018 lekarz, przyjmując pacjentów w ramach prywatnej praktyki lekarskiej, bez ich wiedzy i zgody dopisywał im fikcyjne wizyty i rzekomo świadczone usługi lekarskie, które rejestrował w dokumentacji pacjentów ewidencjonował, a na tej podstawie otrzymywał refundację z Narodowego Funduszu Zdrowia. W ramach postępowania przesłuchano kilkuset pacjentów, co pozwoliło na przedstawienie niemal 370 zarzutów i skierowanie aktu oskarżenia do sądu. Policjanci na poczet zwrotu nienależnie pobranych środków finansowych oraz przyszłych kar zabezpieczyli kwotę 20 tys. zł – podkreślają bielscy mundurowi.
Ginekologowi grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.
15 tys. przez dwa lata to 625 zł miesięcznie – śmiechu warte. Podejrzewam że to przesłuchanie kilkuset pacjentów było droższe niż to całe wyłudzenie.
A jak korporacje każdego miesiąca nie płacą podatków wartych setek milionów złotych to nic się nie dzieje. Tak to jest jak premierem jest były bankier, to za grube ryby nie będzie się brał – kruk krukowi oka nie wykole.
Widać są jaja bo nie był z pis tam dopiero jest kara po 70 mil plus do to zabawka mafii.
Piętnaście tysi o to taki larum? Kopertnik z senatu taki grosz dostawał pod stołem w tygodniu, a do tej chwili robi za autorytet u ludzi “mądrych i roztropnych” za jakich się sami uważają.
Jak za mało zarabia to wyłudził widział ktoś żeby w Niemczech lekarz krążył między przychodnia a szpitalem
Tak tak lekarz mało zarabia… Jak ktoś mało zarabia to może kraść? Ty jakaś durna jesteś czy z białego miasteczka?
Przykrywka na zaniechanie działań wobec przestępców pandemii?
Od tamtego czasu zawody medyczne kompletnie straciły zaufanie, a szkoda bo nadal jest wielu uczciwych i oddanych pacjentom.
Nie od tamtego czasu, czas ma trochę dłuższą perspektywę.
Pewnie najgłośniej ryczał o podwyżki bo mu bieda zagląda w oczy.
Słychać było ryczenie o podwyżki ilości klientek aby nie dopisywać fikcyjnie.
Nie róbcie jaj 15 tyś w tydzień ginekolog znajoma mówi w 1 dzień ma tyle.
to nie jaja, to walka z mafią podatkową.
W czasie 2 lat 15 tys. zł to niedużo. Będzie nagonka na lekarzy, podobnie jak na sędziów, że złodzieje? Minister w gotowości? Biedny, najwidoczniej nie miał dość pacjentów, może to być wina pacjentów.
jeszcze gorzej, bo to pacjentki.