Gmina Tomice wydaje za dużo pieniędzy na stypendia dla szkolnych orłów, toteż wójt doszedł do wniosku, że trzeba zmienić kryteria ich przyznawania. Tak, aby mniej uczniów miało szansę na uzyskanie pieniędzy za wyniki w nauce. Radni przyznali mu rację i przyklepali nowe zasady.
Od początku tego roku szkolnego w gminie Tomice złagodzone zostały zasady udzielania stypendiów dla najlepszych uczniów. Wymagana średnia ocen wyliczana była wcześniej tylko z wybranych przedmiotów (tych, które miały wpływ na wyniki sprawdzianu na zakończenie szkoły podstawowej i egzaminu gimnazjalnego), teraz brane pod uwagę były już wszystkie. Efekty tej zmiany okazały się bardzo widocznie. Za pierwszy semestr tego roku szkolnego stypendia otrzymało 84 uczniów, o 57 więcej niż przed rokiem!
Dlatego wójt Witold Grabowski uznał, że trzeba podnieść do 5,15 średnią ocen, która uprawnia do otrzymania gratyfikacji finansowej za wyniki w nauce. Dotąd wynosiła ona 5,00. – Dyrektorzy szkół proponowali, by wrócić do wyliczania średniej z wybranych przedmiotów i wyrzucić takie jak religia czy muzyka. Ale to niepotrzebne komplikowanie sprawy. Tym bardziej, że nazwy przedmiotów się zmieniają. Na przykład w klasie czwartej podstawówki jest przyroda, a starsi uczniowie mają biologię – mówił radnym. Jak wyjaśnił, po podniesieniu średniej ocen, uczniów uprawnionych do otrzymywania stypendiów zostanie około ¼ z tych, którzy obecnie mogą je pobierać. Samorządowcy przystali na jego propozycję.