Starosta cieszyński Mieczysław Szczurek wspiera Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i przeznacza na licytację… samochód. I to nie byle jaki, bo z bogatą historią. Mowa o hondzie accord, która służyła pierwszemu staroście cieszyńskiemu, Andrzejowi Georgowi.
Zakup “złotej strzały” dla Andrzeja Georga, zasiadającego w fotelu starosty w latach 1998-2000, został pokryty z nadwyżki finansowej powstałej w pierwszym półroczu 1999 roku. Zgodę na taki wydatek wydała ówczesna Rada Powiatu Cieszyńskiego, co nie uszło uwadze lokalnych mediów. Odbyła się nawet konferencja prasowa, podczas której dziennikarze dopytywali o nowy nabytek, a przede wszystkim chcieli go zobaczyć na własne oczy. Co ciekawe, jakiś czas później o hondzie znów zrobiło się głośno. Po kontroli Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu Cieszyńskiego okazało się bowiem, że pojazd został opłacony przez ówczesnych pracowników Starostwa Powiatowego w Cieszynie… gotówką wyjętą z prosto z reklamówki. A już wtedy obowiązywały przepisy mówiące o tym, że od określonej kwoty można płacić wyłącznie przelewami. Honda dzielnie służyła Andrzejowi Georgowi i jego następcom, wożąc głowy powiatu cieszyńskiego na większe wydarzenia.
– Cieszę się, że ktoś zostanie nabywcą takiego samochodu z taką historią – uśmiecha się Andrzej Georg.
Honda accord 1,8, rocznik 2000, o numerze podwozia SHHCG8520YU037025 i numerze rejestracyjnym SCIH474, nie ma ważnego przeglądu technicznego. Jest ubezpieczona do 24 sierpnia 2022 roku. Jej licznik zatrzymał się na 359 408 km. Aby pojazd mógł wyruszyć na drogę, koniecznych jest kilka napraw. Wymiany wymagają rozrząd, klocki hamulcowe, linka hamulca ręcznego, układ wydechowy, mechanizm wycieraczek i sworznie przednich wahaczy. Przydałby się również nowy olej w silniku…
I tyle było , że wystawią na licytacje, dziś finał WOŚP i auta nie ma, Robią ludzi w balona.
Wstyd. Teraz nawet laweta przyjeżdża po złom do zlomowania. Tutaj mamy wielki przykład heroizmu dla dobra sprawy. Kpina
Ty chyba nie wiesz jak to jest dobre auto dzbanie. Poza tym nie chodzi aby to było nie wiadomo co. Liczy się każda złotówka baranie.
Kupno nieserwisowanego, zardzewiałego Accorda VI to strzał w kolano. Tego nie naprawisz tak tanio jak Vectry czy Golfa, a niestety w tym wieku te auta mają już przegnite ściany grodziowe i inne historie.
won stąd pętaku
Jest tam Ori kat? ?
Jest sportowy wydech firmy Katanima
Witam. można prosić link do aukcji?
Zarząd Powiatu Cieszyńskiego w rozstrzygnięciu z dnia 18 października 2021 r. zlikwidował Hondę Accord jako środek trwały wg zasad gospodarki majątkiem obowiązujących w jednostce. Ze względu na historyczny charakter samochodu Zarząd wskazał, że nie należy go złomować, a znaleźć inny sposób zagospodarowania (zbycia). W związku z powyższym podjęto decyzję o wystawieniu jej na licytację na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Osoba, która wylicytuje hondę deklaruje, że po wygraniu aukcji wpłaci określoną kwotę na rzecz WOŚP. To nie jest równoznaczne z tym, że zwycięzca aukcji za tę kwotę ten samochód kupuje. „Złota Strzała” posiada wartość historyczną (sentymentaną), ale de facto nie… Czytaj więcej »
Gdyby Papież jeździł tym samochodem to miałby ono wybitną wartość historyczną. Ale jakiś starosta, to chyba przesada. Poza tym chyba Pani nie wie,że auto zabytkowe to takie które ma minimum 30 lat i dany model nie jest produkowany od lat pięciu.
Wg obowiązujących w Polsce przepisów auto może stać się zabytkiem już po 25 latach. Ostatni model tej klasy Hondy został wyprodukowany w 2002 r. czyli 18 lat temu.
Mała poprawka – 20 lat temu, nie 18 ?
Naprawcie, dotrzymajcie auto do większej “wartości historycznej” aż się stanie zabytkiem i za 3 lata wystawcie na licytację. Śmieszne mówić, że auto wymaga nowego oleju silnikowego.
A ja wystawiam 5 worków popiołu z ekogroszku. Dla łorkiestry, dla cwaniaczka jurasa- “złotego melona”
No ma gest, oddał nie swój samochód, kupiony za publiczne pieniądze, na publiczną zbiórkę.
Z pełnym szacunkiem do Hondy ale pewnie podwozie silnie skorodowane.
Zaglądnij pod spód i dopiero wtedy oceniaj. Bo “pewnie” wielokrotnie podwozie konserwowane, innego by nie oddawali na licytację.
Powiem tak… To hańba w szczytnym celu, jak chcecie błysnoć to naprawcie.
Przesadzasz z tym szczytnym celem. Kto wie może akurat ta kasa za samochód zostanie bezpowrotnie puszczona w powietrze jako tzw. “światełko do nieba“
Jaka hańba? – piar pudło.
Zwał jak zwał srotu się nie darowywoje.
Donek przecież tę zbiórkę robi nasz człowiek, który zawsze agitował za twoim zapleczem. Weź odpuść.
Złom złomem ale to jest pytanie – Zarząd Powiatu Cieszyńskiego wydał rozstrzygnięcie – we własnej sprawie, że zamiast złomowania wynalazł sposób zagospodarowania przez (ZBYCIE). Szanowni Państwo, pytanie brzmi – na jakiej podstawie Starosta ma zamiar przekazać środki ze “zbycia” na WOŚP, Nieważne, czy środki pochodzą ze złomowania, czy licytacji ( ZA KAŻDYM RAZEM TO ZBYCIE MAJĄTKU). Moim skromnym zdaniem, powinny te środki zasilić kasę Powiatu, nie stowarzyszenia fundującego WOŚP – jasne ?! Chyba że, Rada Powiatu przez głosowanie wesprze Owsiaka 😉
Proste, uchwali Rada Powiatu, w uchwale nie będzie nic o Owsiaku.
Toż to totalna masakra.
Wrak ponad dwudziestoletni, wart może 500 zł, jest hańbą dla tych co to wymyślili.
Jak klocki hamulcowe to i pewnie tarcze.
Czyli chcą pozbyć się rupiecia zyskując rozgłos medialny. Natomiast pytanie JAK ZE SPRZEDAZY PUBLICZNEGO MAJATKU CHCA ZASILIC WOSP? Rada wyraziła na to zgodę czy fachmani od PRu dali ciała? Czekam na interpelację radnych w tym temacie bądź madra odpowiedz.
Rupieć to inaczej złom a złom złomuje się.
Platnosc tylko gotoweczka
Odstraszać może brak nowego oleju w silniku.