Ponad 500 km mają przed sobą uczestnicy wyprawy z Wadowic do Radzymina. Nie byłoby w tym nic wyjątkowego, wszak kierowcy samochodu taka podróż zajęłaby zaledwie kilka godzin, gdyby nie środek transportu.
Kilkoro śmiałków wyruszyło w podróż w poniedziałek, 10 sierpnia na elektrycznych hulajnogach. Organizatorem wyprawy jest Emobi – Instytut Elektromobilności i Zrównoważonego Transportu, a sztafeta odbywa się w ramach projektu „Klimat jest dobrem wspólnym. Ekologiczne dziedzictwo Jana Pawła II”.
Trasa nie prowadzi najkrótszą drogą, a wiedzie wzdłuż Wisły, między innymi przez Kraków, Wieliczkę, Niepołomice, Tarnobrzeg, Sandomierz, Kazimierz Dolny, Puławy, Dęblin, Górę Kalwaria, Warszawę.
Uczestnicy na miejsce planują dotrzeć w sobotę, 15 sierpnia.
Jan Paweł II zapewne wybrałby zwykłą hulajnogę.