Takie kuriozalnej sytuacji, jaka ma miejsce w Radzie Gminy Jeleśnia, jeszcze nie było na Żywiecczyźnie.
Okazuje się, że po rezygnacji Jerzego Feliksa z funkcji przewodniczącego Komisji Oświaty i Kultury nikt z radnych nie chce zostać nowym szefem tej komisji. W tym miejscu warto przypomnieć, że Jerzy Feliks, który jest jednocześnie przewodniczącym Rady Gminy Jeleśnia, objął funkcję szefa Komisji Oświaty i Kultury pod koniec lutego tego roku. Wtedy to z funkcji szefa oświatowej komisji odwołano radnego Wiesława Głuchaczkę.
O szczegółach tej sprawy przeczytać w najnowszym numerze tygodnika “Żywiecka Kronika Beskidzka”
E-wydanie tygodnika “Żywiecka Kronika Beskidzka” dostępne jest pod adresem: https://prasabeskidzka.pl/zywiecka-kronika-beskidzka-nr-37-z-17092020-p-593.html
Kuriozalna sytuacja o ile występuje jest w miejscu Przewodniczącego Rady Gminy. Jeśli rezygnuje, powinien zadbać osobiście o następstwo na swoje miejsce. Dlaczego? może i dlatego, że powinien pełnić nadzór na komisjami w swojej strukturze.
Zapewne radny Jerzy Feliks wystraszył kandydatów zapowiedzią rezygnacji a później wycofaniem się z funkcji Przewodniczącego Rady Gminy. Trzeba poczekać, może zmieni zdanie i w przypadku komisji Oświaty i Kultury. Kuriozalna sytuacja? – nie w Radach Gmin.