Bielszczanie formułowali listę najpilniejszych spraw do załatwienia dla kandydatów w wyborach samorządowych.
Na spotkanie do kawiarni Środek zaprosili aktywiści ogólnopolskiej organizacji Akcja Demokracja. Na ich apel bielszczanie stawili się licznie. W samo południe, w sobotę, kawiarnia była pełna osób chętnych, by porozmawiać o tym, co w Bielsku-Białej należy zmienić, poprawić, o czym trzeba rozmawiać.
Uczestnicy formułowali postulaty dotyczące między innymi środowiska, sprawiedliwości społecznej, praw człowieka i państwa prawa.
Jak zwykle widzimy tu Grażynę Staniszewska ikonę Solidarności bardzo zasłużoną dla B-B, była europslanke, kandydata na prezydenta B-B z 1 % poparciem, inicjatorkę sprowadzania arabów itd………………….to rzeczywiście czołowa postać tzw. opozycji
licznie? Ja tu widzę z 25 osób.
Aby pisać postulaty, 25 osób to licznie. Za dużo.
Jakże to? Postulaty dla wszystkich kandydatów bez obecności kandydatów? Może zostaną przekazane wszystkim kandydatom korespondencyjnie i uzyska Akcja Demokracja odpowiedź korespondencyjnie? Na kogo będą głosować na takiej podstawie? Chyba odwrotnie chodzi w kampanii wyborczej, że to kandydat ubiega się o wyborców a nie wyborca o kandydata.
Mnie się szczególnie podoba zdjęcie z zafrasowanymi trzema paniami, które głowią się (co wypisane mają na twarzach), jak dotrzeć do kandydatów? Kabaret.
Na zdjęciach szczegółowych przy pracy nad postulatami pokazani są sami seniorzy. Czy to ma być siła przewodnia dla postulatów? To mi zakrawa na jakieś szkolenie.