Andrychów przygotowuje się do jubileuszu setnej rocznicy utworzenia w mieście sportowego klubu. Organizacją zajmują się nie tylko działacze sędziwego jubilata – Beskidu, ale także kibice.
W styczniu zmienił się zarząd klubu Beskid, co było efektem rezygnacji Marka Wdowika ze stanowiska prezesa oraz Tomasza Moskały z funkcji członka zarządu. Podczas Walnego Zebrania Wyborczego AKS Beskid skompletowano nowe władze, bez wskazania, kto będzie pełnił najważniejszą funkcję. Wiceprezesem AKS-u został Filip Kasiński, a zarząd tworzą: Seweryn Łysoń, Tadeusz Kacprzak, Paweł Zając, Wojciech Korbel oraz Szymon Wandzel. – „Póki co, zadania są rozdzielone pomiędzy wiceprezesa oraz zarząd” – poinformowali szefowie Beskidu, dodając jednocześnie, że prezes zostanie wskazany rychło. Członkowie zarządu podkreślają, że podstawowe zadanie to utrzymanie seniorskiej drużyny w IV lidze oraz przygotowania do setnej rocznicy utworzenia w Andrychowie klubu sportowego. Szczegółów planowanych rocznicowych obchodów nie podają. – Prosimy o wsparcie wszystkich, którym leży na sercu dobro Beskidu i pomoc we wspólnej sprawie. Beskid to klub dla ludzi i takie jest nasze motto – apelują włodarze Beskidu.
W przygotowania do jubileuszu zaangażowali się również kibice Beskidu i mają w tym względzie znacznie więcej do powiedzenia niż klubowi działacze. O organizowanej przesz siebie akcji fani poinformowali w Internecie: „My, kibice i sympatycy Beskidu już dawno podjęliśmy decyzję, że najważniejszą część obchodów bierzemy na swoje barki. Możemy obiecać, że zadbamy absolutnie o wszystko, dzięki czemu o Andrychowie po raz kolejny będzie głośno w całej Polsce i poza jej granicami (…). Odpalamy zrzutkę – czyli akcję zbierania funduszy na ten cel.(…) Czeka nas rok przełomowy, w którym udowodnimy wielu niedowiarkom jak ważnym klubem dla andrychowian jest Beskid. Z zebranych funduszy kibice planują między innymi zorganizować mecz między Beskidem, a jedną z drużyn ekstraklasy, wydać materiały promocyjnie w formie video i plakatów, zorganizować jubileuszową galę oraz wydać książkę o dziejach klubu na przestrzeni wieku.
Biorąc pod uwagę wcześniejsze dokonania kibiców Beskidu (w ubiegłym roku kosztem kilkutygodniowej własnej pracy wyremontowali stadion) można przypuszczać, że plan zostanie wykonany.
