Zdzisław Szwabowicz nie jest już kierownikiem Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt.
– Pan Szwabowicz przestał pełnić tę funkcję z dniem 13 sierpnia pozostając na trzymiesięcznym wypowiedzeniu bez świadczenia pracy – mówi wiceprezydent Bielska-Białej, Adam Ruśniak.
Jego obowiązki do czasu rozpisania, a następnie rozstrzygnięcia konkursu na stanowisko kierownika obiektu pełnić będzie jedna z pracownic schroniska. – Nie mamy na razie żadnych kandydatów na miejsce pana Szwabowicza – informuje wiceprezydent. – Mam jednak nadzieję, że znajdą się osoby, które kochają zwierzęta, a jednocześnie wykażą się wiedzą potrzebną do prowadzenia tego typu instytucji.
Jak zapewnia Adam Ruśniak, wspomniany konkurs ogłoszony zostanie najszybciej jak to możliwe.
Każdy chciałby rządzić, ale nie ponosząc odpowiedzialności. Tylko naiwny myśli, że to co się dzieje w środowiskach tzw. zwierzolubów to efekt miłości do zwierząt. W Polsce fundacje i stowarzyszenia prozwierzęce to taki sam biznes jak fundacje pomagające” niepełnosprawnym zwierzętom. Zbiórki, eventy, dobre ciotki i mocna siła, która poprzez szajsbuki potrafi nieźle namącić. Żeby mieć święty spokój władza idzie na kompromis. Zgniły kompromis, który się jeszcze czkawką odbije. Jak naważą piwa, nie one będą je spijać.
Po wyrzucenia kotów że schroniska należy mu się