Aż sześć kolizji drogowych odnotowali w czwartek (18 maja) policjanci na drogach powiatu wadowickiego.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Wadowicach przyczyną tych kolizji było między innymi niedostosowanie prędkości do panujących warunków czy też nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu. Na szczęście żadna z osób nie ucierpiała w tych zdarzeniach.
Do pierwszej kolizji doszło przed 10.00 na ul. Krakowskiej w Andrychowie. Wtedy to kierujący audi nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu hyundaiowi i uderzył w bok tego auta.
Z kolei w Roczynach kierująca fiatem na łuku drogi uderzyła w sarnę, która wbiegła bezpośrednio przed jej samochód.
Około 15.20 w Inwałdzie inna kierująca fiatem nie zachowała bezpiecznej odległości od poprzedzającego ją samochodu dacia i wjechała tył tego auta.
Pół godziny później doszło do kolizji w Nidku, gdzie kierujący iveco nie dostosował prędkości do warunków panujących na jezdni i na łuku drogi uderzył w bok nadjeżdżającej z przeciwka toyoty.
Natomiast na ul. Teatralnej w Wadowicach kierująca oplem, przy cofaniu uderzyła w hondę.
Ostatnią tego dnia kolizję policjanci odnotowali na ul. Lwowskiej w Wadowicach. Tam kierowca volkswagena wjechał w tył toyoty.