Ogromny pożar w Kończycach Małych. Spłonął lokal gastronomiczny zlokalizowany przy ulicy Folwarcznej.
Ogień pojawił się około 17.00. Akcja ratunkowa wciąż trwa. Obiekt w całości jest objęty ogniem. Z płomieniami walczy wiele zastępów straży pożarnej, m.in. JRG Cieszyn, JRG Skoczów, JRG Ustroń z drabiną, JRG Jastrzębie-Zdrój, OSP Zebrzydowice, OSP Kończyce Małe, OSP Kaczyce. Na lokalnych drogach w Kończycach Małych występują utrudnienia. Na miejscu zdarzenia są również karetka pogotowia ratunkowego oraz policja.
Aktualizacja.
W akcji ratunkowej w Kończycach Małych wzięło udział 12 zastępów straży pożarnej, liczących łącznie około 50 strażaków. Straty wstępnie oszacowano na 1,5 mln zł, a wartość uratowanego mienia t0 1 mln zł. Zdarzenie dotyczyło domu weselnego wraz z częścią restauracyjną i pokojami gościnnymi. Jak informuje Michał Pokrzywa, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Cieszynie, ogień zauważony został o 17.01. Gdy pierwsze zastępy straży pożarnej pojawiły się na miejscu, zastały rozwinięty pożar w części restauracyjnej. Płomienie wydostawały się na zewnątrz obiektu, obejmując również część hotelową zlokalizowaną na piętrze restauracji. Strażacy podali prąd wody w natarciu na płonący obiekt. Pięć osób przebywających w obiekcie opuściło budynek przed dojazdem straży pożarnej. W międzyczasie na miejsce pożaru dojeżdżały kolejne zastępy straży pożarnej.
– Ratownicy podali pięć prądów wody w natarciu na płonący obiekt. Trzy skierowane były na część restauracyjną i dwa w obronie części hotelowej i dachu. Nie stwierdzono osób poszkodowanych. W czasie akcji ratunkowej złe samopoczucie zgłosił właściciel domu weselnego, 68-letni mężczyzna, który został przebadany przez zespół ratownictwa medycznego, ale odmówił transportu do szpitala. Akcja w Kończycach Małych zakończyła się o kilka minut po północy dzisiejszego dnia – mówi Michał Pokrzywa. Przyczynę pojawienia się ognia zbada policyjne śledztwo.