Sport Cieszyn

Koniec dobrej passy

Na siedmiu wygranych meczach pod rząd zakończyła się dobra passa hokeistów Oceláři Trzyniec. We wtorkowy wieczór w WERK Arenie komplet punktów zdobył zespół Aukro Berani Zlín.

Od początku spotkania gospodarze przypuścili szturm na bramkę rywali. Tym większa zapadła konsternacja na trybunach, gdy jako pierwsi do siatki trafili przyjezdni. Jakub Šlahař w 11. minucie gry otworzył wynik meczu, ale to nie podłamało ekipy spod Jaworowego, która natychmiast rzuciła się do odrabiania strat. Wyrównanie przyszło tuż przed pierwszą przerwą, gdy strzałem z dystansu popisał się David Musil.

W drugiej tercji biało-czerwoni zdominowali zespół gości. Szkoda, że ogromna przewaga i dobra gra przyniosła miejscowym tylko jednego gola. W 25. minucie niezawodny Martin Růžička odebrał przeciwnikom krążek i wpakował go do siatki przy krótkim słupku bramki Libora Kašíka. W pozostałych sytuacjach lepszy był golkiper i defensorzy drużyny ze Zlína.

Jednak najgorsze dla drużyny i kibiców z Trzyńca miało nadejść w ostatniej odsłonie spotkania. Tuż po wznowieniu gry w trzeciej tercji wyrównał Antonín Honejsek. Wtedy gra Oceláři się posypała, a kolejne ciosy zadawali już tylko goście. W 56. minucie prowadzenie Aukro Berani Zlín dał ponownie Jakub Šlahař, a 120 sekund później wynik meczu na 2:4 ustalił Jiří Ondráček.

google_news