Od kilku miesięcy władze gminy Jeleśnia wspominają o pomyśle z basenami termalnymi w Korbielowie. Niestety, poza starym hasłem o basenach i wierceniach geotermalnych, brak szczegółów, które interesują mieszkańców najbardziej.
O basenach geotermalnych wspominał jeszcze przed osiemnastu laty wójt Władysław Mizia. Miały one powstać w Korbielowie, na gminnych terenach przy ulicy Leśnej. Były rozmowy oraz wstępne przymiarki do projektów i odwiertów. Temat odgrzewano przy każdych wyborach, ale efektów nie było widać. W 2009 roku gmina Jeleśnia ogłosiła nawet poszukiwanie firmy, która byłaby zainteresowana wykonaniem odwiertu i budową basenów termalnych.
– Występowanie u nas źródeł termalnych potwierdziły badania prowadzone przez naukowców z Polskiej Akademii Nauk. Znajdują się na głębokości 1800-1900 metrów – twierdził ówczesny wójt Władysław Mizia.
Było ponoć spore zainteresowanie i wiele firm dzwoniło wówczas do gminy. Efekt? Do dzisiaj basenów nie ma. O tym, że obecnie prowadzone są rozmowy na temat odwiertów i powstania w przyszłości basenów termalnych, mówiła na spotkaniu z mieszkańcami pod koniec kwietnia tego roku pełniąca funkcję wójta gminy Jeleśnia Anna Wasilewska. Nie chciała jednak zdradzić szczegółów. Potem wspominała jeszcze radnym gminnym, że spotkała się z przedstawicielami jednej z firm w sprawie odwiertów i basenów, ale również nie mówiła o szczegółach.
– Ludzie nic nie wiedzą i pytają nas, radnych, o to, kiedy baseny powstaną, bo liczą, że dzięki temu Korbielów przyciągnie turystów. Niestety, radni, a przynajmniej część z nas, nic na ten temat nie wie, bo nie możemy uzyskać konkretnej informacji – mówi radny gminny Marek Czul z Korbielowa.
O przybliżenie pomysłu poprosiliśmy Urząd Gminy Jeleśnia już 7 sierpnia. Chcieliśmy się dowiedzieć, kiedy konkretnie ruszą prace, jaki będzie koszt i kiedy powstałyby baseny termalne. Ale do tej pory odpowiedzi nie otrzymaliśmy. Jedyne, czego można się dowiedzieć, to fakt, że mają być kontynuowane starania o pozyskanie dotacji na prace geologiczne, w tym odwierty zgodne z opinią geologów z Polskiej Akademii Nauk w Krakowie. To informacja pochodząca z materiału wyborczego Anny Wasilewskiej.
Wchodzimy w porę roku: mgieł. Pasuje bo i będzie owiane mgłą tajemnicy. Po co ludzie mają mieć szerszą perspektywę a szczególnie radni? Przecież są tylko do stanowienia i kontrolowania, ale nie da się stanowić, kontrolować coś co jest we mgle. Skończy się pora mgieł to i może dowiedzą się więcej.