W walentynkowy wieczór zawodniczki BKS-u zakończyły przygodę z Pucharem Polski. W Łodzi nie ugrały nawet seta.
Srogo zawiedli się ci, którzy liczyli na metamorfozę drużyny po słabych występach ligowych. Trener Tore Aleksandersen nieco zamieszał w składzie – w wyjściowym zestawieniu w miejsce Muchy i Grant pojawiły się Zakościelna i Świrad. Ale pozytywnych efektów w grze nie to nie przyniosło. W drugim secie łodzianki robiły, co chciały i wygrały do 12!
Grot Budowlani Łódź – BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała 3:0 (25:19, 25:12, 25:23)
Grot Budowlani: Polańska, Grajber, Twardowska, Vincourova, Kąkolewska, Grobelna, Witkowska (libero) oraz Cutura, Muszyńska
BKS PROFI CREDIT: Zakościelna, Jagieło, Konieczna, Pleśnierowicz, Sobolska, Świrad, Lemańczyk (libero) oraz Mancuso, Grant, Nowicka, Różański, Mucha.