Spory szok przeżywa wielu czytelników odwiedzających Wadowicką Bibliotekę Publiczną. Na drzwiach do sali konferencyjnej duży napis informuje o… kwarantannie.
Salę konferencyjną przeznaczono bowiem na magazyn książek oddawanych przez czytelników do biblioteki. Z powodu trwającej pandemii książki nie wracają wprost na półki, a są przechowywane przez kilkanaście dni, aby była pewność, że nie ma możliwości zarażenia się, gdyby przed oddaniem książka była w rękach osoby mającej styczność z koronawirusem.