Ksiądz Piotr Sadkiewicz, proboszcz parafii św. Michała Archanioła w Leśnej zaproponował kolejną bardzo fajną akcję.
Dlaczego odblaski mają się kurzyć w domowych szufladach? Czyż nie lepiej wydobyć je na światło dzienne i powiesić na słupkach, do których przymocowane są znaki drogowe? Dzięki temu każdy kto wyjdzie z domu po zmroku – i zapomniał odblasku – będzie mógł z niego skorzystać.
Aby akcja miała sens, po zakończeniu spaceru odblask trzeba pozostawić na najbliższym znaku.
– Bardzo was proszę o udostępnianie tej akcji, wygrzebanie z szuflad odblasków i powieszenie na najbliższym słupku. Niech świecą na drogach naszej parafii – i mam nadzieję, że nie tylko – napisał ksiądz na Facebooku.
Fot. FB Sołectwo Leśna
Proponuję zostawiać jeszcze portfele….
Już zostawiają mistrzu – na tacy