Na trzydziestokilometrową trasę XXII Rodzinnego Rowerowego Rajdu przez Ognisko TKKF “Leskowiec” w Wadowicach wyruszyło ponad sto osób.
Droga tegorocznej wyprawy (20 maja) wiodła z Wadowic przez Chocznię, Zawadkę, Gorzeń Górny do Jaroszowic. Na półmetku (podwórko Szkoły Podstawowej nr 1 w Choczni) uczestnicy mogli nie tylko odpocząć, ale również obejrzeć występy artystyczne tamtejszych uczniów, uczestniczyć w grach i zabawach przygotowanych przez harcerzy Hufca Ziemia Wadowicka oraz poznać pracę druhów OSP w Choczni.
Na mecie (podwórko Szkoły Podstawowej w Jaroszowicach) rajdowców witali liczni uczestnicy szkolnego pikniku „Ruch, radość, rodzina”. Wśród oficjeli byli między innymi burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński i entuzjastycznie powitana inicjatorka Rodzinnych Rajdów Rowerowych Grażyna Staniszewska (opozycjonistka w latach PRL, posłanka na Sejm X, I, II i III kadencji, senator V kadencji, posłanka do Parlamentu Europejskiego VI kadencji).
Były występy artystyczne, pokazy sprawnościowe, liczne gry oraz zabawy zręcznościowe. Zgodnie z tradycją nie zabrakło nagród dla uczestników. Trofeum za najliczniejszą rodzinę odebrała familia Kolasów, a nagrodę dla najmłodszego uczestnika otrzymał sześcioletni Jakub Lukaj. Cenne nagrody rzeczowe otrzymali również zwycięzcy konkursów i rywalizacji sportowej.
Imprezę zorganizowało Ognisko TKKF “Leskowiec” współpracując z wadowicką gminą. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwali policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach i Straż Miejska. Był ambulans zamykający kawalkadę oraz wóz techniczny prowadzony przez Adama Kwarciaka, od lat pomagającego pechowym uczestnikom naprawić usterki rowerów na trasie. Pomagali również druhowie OSP z Choczni i Jaroszowic oraz liczni wolontariusze.