Wyjątkowo śnieżna zima dała się we znaki dzikim zwierzętom. Giną w śnieżnych zaspach, zamęczone przez puszczane luzem psy czy pod kołami samochodów.
Symbolem ciężkiego losu zwierząt w zimie stała się łania, która utknęła w głębokim śniegu pod stacją kolejową w Zwardoniu. Jak poinformowali nas czytelnicy, w pozycji stojącej tkwiła tam około trzech tygodni, a nikt nie zainteresował się tym, aby uprzątnąć truchło. Gdy część śniegu stopniała, martwa samica jelenia leżała już na boku i dalej „cieszyła oczy” rzeszy podróżnych.
Martwe zwierzę zabrano do utylizacji dopiero we wtorek po zgłoszeniu sprawy przez redakcję w Urzędzie Gminy w Rajczy. Jak wyjaśnia Barbara Porwisz z urzędu, o żadnej opieszałości w tym przypadku nie było mowy. Bo gmina w takich przypadkach zawsze reaguje szybko i zdecydowanie. Problem był w tym, że choć zdjęcie martwej łani obiegło Internet, to o tym fakcie nikt nie zawiadomił ani firmy sprzątającej, ani urzędu, ani nawet policji. Pracownik urzędu apeluje więc o to, aby wszystkie podobne przypadki, a już szczególnie dotyczące rannych zwierząt, w pierwszej kolejności zgłaszać odpowiednim służbom.
PRZECIEŻ SĄ W GMINIE RAJCZA WYJĄTKOWE AKTYWISTKI JEDNA NAWET W MILÓWCE NA ZABAWIE ZWIERZĘTA WYNIUCHAŁA A JEJ CHŁOP MA CHYBA SCHRONISKO W ZWARDONIU KOCHA ZWIERZĘTA
matole w zwardoniu schronisko nieczynne od 10 lat:)))))))))))
Ja się pytam, gdzie wtedy był proboszcz??
Ukarane powinno być lokalne koło łowieckie. Bezwarunkowo.
Jeśli nawet to kto to zrobi jeśli np. w urzędzie gminy nic nie mają sobie do zarzucenia. Urząd musi mieć zgłoszenie aby mógł działać, obiegające internet zdjęcie nie jest zgłoszeniem dla urzędu.
Całą dziczyznę powinien szlag trafić
tylko inteligentny człowieczek tak może napisać !
Ciebie tez
Teraz pracownik urzędu apeluje? Wina nieuświadomionych mieszkańców? Właściwy tytuł.
Zamilcz bo nie wiesz co piszesz dzbanie
Bardzo ładnie “dzban”. Kolega he he?