Przypadek nauczycielki z Mazańcowic posłuży do wyciągnięcia wniosków w skali całego kraju i jako przykład stosowania procedur ochrony przed koronawirusem. Obrazki zamkniętej szkoły obiegły wszystkie polskie media.
Przypomnijmy, że w ubiegły poniedziałek do pracy w mazańcowickiej szkole udała się, tuż po powrocie z Włoch, nauczycielka mająca objawy grypy. Z podejrzeniem zakażenia koronawirusem trafiła do szpitala, a w szkole trzeba było odwołać zajęcia.
Jak informuje Urszula Bujok, dyrektor Gminnego Zespołu Obsługi Szkół i Przedszkoli, dyrekcje szkół zostały poinformowane o nowych procedurach. Zarówno wszyscy pracownicy, jak i rodzice dzieci mają informować o powrocie z zagranicznych wyjazdów i stanie zdrowia. Już sama rozmowa na ten temat sprawiła, że wielu rodziców i nauczycieli postanowiło zrezygnować z wyjazdów w zagrożone miejsca.
Ponadto nauczyciele mają zwracać baczną uwagę na stan zdrowia dzieci, a w razie potrzeby pielęgniarki mają mierzyć im temperaturę. W przypadku zaobserwowania objawów choroby, rodzice będą natychmiast powiadamiani.
Co więcej, w szkołach będzie prowadzona dezynfekcja, obejmująca m.in. klamki w drzwiach i sprzęty sanitarne.
W szkołach kładzie się też większy nacisk na higienę, w tym mycie rąk przez dzieci. Wszystkie te zabiegi to nie tylko ochrona przed koronawirusem, ale i przed zwykłą grypą w szczycie występowania tej choroby.
O podobnych procedurach za sprawą kuratorium oświaty zaczęło się już rozmawiać w pozostałych szkołach województwa śląskiego.
Wg mnie super szkoła zdezynfekowana dzieci myją non stop ręce panie sprzątaczki czyszczą non stop klamki jak mówi syn będzie ok.
„Nie wiemy jeszcze, jaki odsetek zakażonych przechodzi infekcję bezobjawowo. Ponieważ ludzie ci nie potrzebują pomocy medycznej, to trudno ich ująć w statystykach epidemiologicznych. Z tego powodu wskaźniki śmiertelności podawane obecnie są zapewne zawyżone, a próby oszacowania rzeczywistej śmiertelności (dla wszystkich grup wiekowych łącznie) wskazują na poziom 0,3-1 proc.” – wskazują polscy eksperci z PAN. Inne choroby wirusowe powodują większą śmiertelność. PAN przedstawiła szacunkowe dane: „wścieklizna – 100 proc., ebola – 40-90 proc., grypa ptasia H5N1 – 50 proc., ospa prawdziwa – 20-50 proc., SARS – 10 proc., grypa „hiszpanka” 1918 – 3-5 proc., odra – 2 proc., grypa sezonowa –… Czytaj więcej »
panikarze i błazny
Mazańcowice nie są przykładem dla całej Polski. Czas postąpił do przodu, wiedza, zalecenia odgórne. Dajcie już spokój nauczycielce z Mazańcowic. Jeśli pani dyrektor Zespołu Obsługi Szkół … była taka mądra w tygodniu poprzedzającym wyjazd nauczycielki do Włoch, trzeba było wtedy zawiadomić wszystkich w szkole a także nauczycieli na chorobowym. Ale nie była mądra, jedynie w ocenie nieodpowiedzialności nauczycielki pod potrzebę chwili. Nie dyrektorka szkoły wypowiadała się tutaj na łamach – bezpośrednia przełożona nauczycielki lecz pani dyrektor GZOSiP. Dyrektorka szkoły jest anonimowa a błyszczy nazwiskiem dyrektor GZOSiP.
Hermenegilda – jak nie wiesz, to zabieraj głosu. Dyrekcja nie ponosi winy. Nauczycielka ta wczesniej była na L4, na wycieczke sobie potem pojechała. Szkoła o niej nie wiedziała. Nauczycielka z gorączką przyszla 1 dnia po powrocie nauczać dzieciaki, a wieczorem sama pojechała sobie na SOR, skad wzięto ją na zakaźny. We wtorek do pracy nie przyszła, nie informując o tym derekcji. Szkoła dowiedziała sie o tym fakcie późno. Sama nauczycielka potrafiła natomiast wyslac maila do rodziców w poniedziałek wieczorem że czuje się dobrze i nie jest chora …myślę że poprostu poszła sobie pozwiedzać zakaźny, zobaczyc jak jest od srodka ?
Czytałam jak jest, dyrekcja nie wiedziała że nauczycielka nie przyszła do szkoły nie przez 1 dzień? Po chorobie chyba mogła nauczycielka pojechać za swoje pieniądze a nie z delegacji szkolnej na wycieczkę. I nie musiała o tym zawiadamiać szkoły. Ile jest tak w życiu, że wydaje się iż choroba przeszła a wraca. To, że napisała do rodziców e-maila świadczy o odpowiedzialności. Nie wiem jakie miała stosunki z dyrektorkami, między kobietami różnie jest. Nigdzie nie powiedziałam o winie dyrektor szkoły a o wyrywności dyrektor Zespołu… i o mniejszej wiedzy o koronawirusie w stosunku do wiedzy dziś. Czy nie jest dziwne, że… Czytaj więcej »