Do niespodziewanego zwrotu akcji doszło w Unii Oświęcim . Roman Stantien, który miał prowadzić zespół przez co najmniej dwa sezony opuścił ekipę z ul. Chemików 4 zaledwie dwa tygodnie po podpisaniu kontraktu!
54-letni Słowak sam poprosił o rozwiązanie kontraktu! To efekt otrzymania oferty ze Slovana Bratysława, który po siedmiu sezonach w KHL wraca do ligi słowackiej. Jak się to mówi – propozycja nie do odrzucenia. Tyle tylko, że z działacze Unii wiązali z trenerem wielkie nadzieje. Ba, nie podjęli współpracy z Andriejem Sidorienką, gdyż ten nie chciał się zobowiązać do dłuższego pobytu w nadsołeckim grodzie!
Kto przejmie osierocony oświęcimskim zespół? Jaskółki ćwierkają, że szansę pracy w Unii dostanie o 9 lat młodszy od Stantiena Rosjanin Artur Oktabriow, prowadzący ostatnio Sarmaty Orenburg.