Tolerancja mieszkańców dla pijanych kierowców jest coraz mniejsza. Przekonali się o tym 24-letni obywatel Ukrainy oraz 53-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego.
Do pierwszego zdarzenia doszło w sobotę około 20.00 na ulicy Zielonej w Węgierskiej Górce. Mieszkaniec powiatu żywieckiego zauważył, jak z bmw wysiadł najprawdopodobniej nietrzeźwy kierowca. Mężczyzna nie zastanawiał się długo – zablokował pojazd i o sytuacji powiadomił policjantów. Przybyli na miejsce stróże prawa ustalili, że kierowcą bmw był 24-letni mieszkaniec Ukrainy. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu.
Godzinę później do podobnego zdarzenia doszło w Rycerce Dolnej. Tam mieszkaniec powiatu żywieckiego zauważył, że kierowca ciągnika rolniczego jedzie całą szerokością drogi. Gdy traktorzysta zjechał na teren posesji, mężczyzna zabrał mu kluczyki i wezwał na miejsce policję. Jak ustalili policjanci, kierowcą był 53-letni mieszkaniec powiatu. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie ponad dwa promile alkoholu.
Teraz w stosunku do obu kierowców prowadzone będzie postępowanie karne. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna oraz kara nawet dwóch lat więzienia.