W Lahti odbywają się Mistrzostwa Świata Juniorów i Młodzieżowców w narciarstwie klasycznym. Reprezentacja Polski liczy łącznie 54 osoby, w tym 11 zawodniczek, 16 zawodników, a do tego 27-osobowy sztab szkoleniowy.
W gronie reprezentantów są zawodnicy z Beskidów. Skoki narciarskie: Paweł Wąsek, Tomasz Pilch, Kacper Juroszek (wszyscy WSS Wisła), Kinga Rajda (SSR LZS Sokół Szczyrk), Anna Twardosz (PKS Olimpijczyk Gilowice); kombinacja norweska: Piotr Kudzia (LKS Klimczok Bystra); biegi narciarskie: Eliza Rucka (MKS Istebna), Magdalena Kobielusz (SSR LZS Sokół Szczyrk), Agata Warło (NKS Trójwieś Beskidzka); Dominik Bury (MKS Istebna), Mateusz Haratyk (NKS Trójwieś Beskidzka).
Juniorski czempionat zainaugurowali biegacze narciarscy. Biało-czerwoni (za jednym wyjątkiem) stanowili tło w rywalizacji o medale. W pierwszej konkurencji – sprincie techniką klasyczną (dystans 1,4 km), Eliza Rucka zajęła 23. miejsce w eliminacjach, ale odpadła w ćwierćfinale. Srebrny medal zdobyła Monika Skinder (MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski). W sprincie młodzieżowców (U-23) już w eliminacjach odpadła Agata Warło (53 miejsce), a w jej ślady poszli też niestety Dominik Bury (40 miejsce) i Mateusz Haratyk (57 miejsce).
Eliza Rucka zajęła następnie 25. miejsce w biegu dziewcząt na dystansie 5 km techniką dowolną, a Magdalena Kobielusz była 41. W biegu kobiet na dystansie 10 km techniką dowolną 42 miejsce zajęła Agata Warło. W biegu mężczyzn na 15 km Dominik Bury uzyskał 19 czas, a Mateusz Haratyk (NKS Trójwieś Beskidzka) – był 50. Magdalena Kobielusz była 41 w czwartkowym biegu juniorek na dystansie 15 km techniką klasyczną ze startu wspólnego. Druga z naszych zawodniczek Eliza Rucka wycofała się w początkowej fazie biegu w efekcie kolizji z rywalkami.
Czeka nas jeszcze ciąg dalszy rywalizacji w biegach narciarskich oraz konkursy skoków i starty dwuboistów. Mistrzostwa Świata potrwają do 27 stycznia.