Brak zmodernizowanych tras biegowych spowodował, że Wisła i Szczyrk – o czym informowaliśmy – straciły prawo do zorganizowania Mistrzostw Świata Juniorów w narciarstwie klasycznym. Czempionat zaplanowany na 2021 rok, decyzją władz FIS, został przeniesiony do Zakopanego. To jednak (na szczęście) sprawy nie kończy…
Najnowsze wieści są takie, że Centralny Ośrodek Sportu podpisał umowę z Ministerstwem Sportu, dotyczącą finansowania modernizacji narciarskich tras biegowych na Kubalonce. Inwestycja ma rozpocząć się w przyszłym roku, a koszt pierwszego etapu sięgnie 9 mln zł. Całość modernizacji obejmie wyposażenie tras w system naśnieżania, w tym przebudowę zasilania energetycznego i doprowadzenie wody. Pętla o długości kilku kilometrów, która powstanie w świerkowym lesie, zostanie pokryta asfaltową nawierzchnią, żeby można było z niej korzystać również poza sezonem zimowym.
– Realizacja zajmie około trzech lat. Sama procedura pozyskiwania pozwoleń na budowę i decyzji środowiskowych jest czasochłonna. Dobrze byłoby uzyskać je jeszcze w tym roku. Przyszły rok to projektowanie tras, ale równolegle modernizacja systemu zasilania – mówi żywotnie zainteresowany sprawą Tomasz Bujok, burmistrz Wisły.
Trzeba mieć nadzieję, że przebudowa narciarskich tras biegowych, wreszcie dojdzie do skutku. Inwestycja ta czeka na swój finał już kilka lat. Nasz region traci przez to atrakcyjne międzynarodowe zawody narciarskie i biathlonowe. – Dla nas jest bardzo ważne, aby ta infrastruktura pozwalała też na szkolenie młodych sportowców i służyła również turystom – podkreśla gospodarz Wisły.
Gminy Wisła i Istebna zrobiły co do nich należało, czyli uchwaliły plany zagospodarowania przestrzennego, żeby inwestycja mogła być realizowana. Reszta w rękach ludzi z resortu sportu.
Mądrych ludzi nie ma w Cos Szczyrk i nic się nie dzieje kolejka ma Skrzyczne 3 miesiące nieczynna