Wydarzenia Bielsko-Biała

Możdżer, Sztaba i AUKSO oraz hołd dla Kilara. Czas na Festiwal Kompozytorów Polskich!

Zdjęcia: Silvia Pogoda, Lucjusz Cykarski, Grzegorz Krzysztofik

Punktem wyjścia są dzieła najwybitniejszych polskich kompozytorów o światowej renomie, tak silnie związanych z Festiwalem Kompozytorów Polskich. Sięgną po nie wybitni artyści, którzy – w niektórych przypadkach przełamując międzygatunkowe bariery – zaskoczą, a pewnikiem i zachwycą publiczność. W Bielskim Centrum Kultury nie tylko będziemy mogli delektować się klasycznymi wykonaniami niezapomnianych dzieł, ale też zajrzeć w przyszłość muzyki. Nadchodzący festiwal to zarazem najwyższy poziom artystyczny, jak i wielka otwartość na każdego, choćby najmłodszego, odbiorcę. Przed nami trzy dni, które przejdą do historii bielskiej kultury!

Festiwal marzeń

Muzyka Wojciecha Kilara wypełni organizowany przez Bielskie Centrum Kultury 26. Festiwal Kompozytorów Polskich im. H. M. Góreckiego w Bielsku-Białej, który odbędzie się w dniach od 5 do 7 października. Wśród wykonawców znajdują się AUKSO Orkiestra Kameralna Miasta Tychy pod dyrekcją Marka Mosia z udziałem Piotra Sałajczyka w roli pianisty, Motion Trio, Leszek Możdżer oraz Orkiestra Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa Sinfonietta Cracovia pod dyrekcją Adama Sztaby.

Tak wyborny program i renomowanych artystów zawdzięczamy pracy niezastąpionego Andrzeja Kosowskiego, który ponownie wziął na swoje barki funkcję dyrektora artystycznego Festiwalu.

Podczas koncertów zaprezentowane zostaną zarówno klasyczne utwory Kilara, takie jak Orawa, Preludium chorałowe, Ricordanza i II Koncert fortepianowy, twórcze reinterpretacje jego dzieł, jak i muzyka filmowa z „Draculi” i „Ziemi obiecanej”. Koncerty odbywać się będą w Bielskim Centrum Kultury.

– Wojciech Kilar. Właściwie tyle wystarczy napisać w zaproszeniu na 26. Festiwal Kompozytorów Polskich, aby uzyskać przedsmak wszystkich muzycznych wydarzeń. Nie ma chyba nikogo, kto nie zetknąłby się z muzyką tego wspaniałego kompozytora czy to w salach koncertowych, w kinie, czy na studniówce. Mimo upływu 10 lat od śmierci twórcy, jego muzyka – Polonez, Orawa czy Dracula – jest nadal obecna w programach koncertowych filharmonii, na płytach, w Internecie i radiu. Wojciech Kilar był gościem honorowym 2. i 16. edycji Festiwalu, a jego utwory prezentowane były na wielu koncertach podczas ostatnich 25 lat. Roześmiana twarz kompozytora pozostanie na długo w naszej pamięci. Wizyty Kilara przyciągały zawsze tłumy melomanów i mam nadzieję, że nie inaczej będzie podczas tegorocznego przeglądu jego twórczości. Serdecznie zapraszam! – mówi Andrzej Kosowski.

Muzyka Wojciecha Kilara zaprezentowana zostanie w kontekście muzyki polskiej, m.in. utworów dedykowanych Motion Trio (Marta Ptaszyńska, Jerzy Maksymiuk) czy wykonywanych przez zespół wspólnie z Leszkiem Możdżerem (Fryderyk Chopin, H. M. Górecki). Także podczas gali muzyki filmowej publiczność usłyszy zarówno znany Walc z „Ziemi obiecanej” i Polonez z „Pana Tadeusza” (reż. Andrzej Wajda), jak i muzykę Jana A. P. Kaczmarka z „Marzyciela” (reż. Marc Forster), Adama Sztaby z filmu „Od pełni do pełni” (reż. Tomasz Szafrański) i Krzysztofa Pendereckiego z „Rękopisu znalezionego w Saragossie” (reż. Wojciech Jerzy Has).

Uzupełnieniem wieczornych koncertów będą przedpołudniowe wydarzenia towarzyszące – koncert edukacyjny Bielskiego Towarzystwa Muzycznego 5 października, koncert Orkiestry Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych im. St. Moniuszki 6 października oraz pokaz filmów Studia Filmów Rysunkowych o tematyce muzycznej „Reksio kompozytor” 7 października. W kinie Helios odbędzie się – w dniach 2-4 października – przedfestiwalowa prezentacja filmów z muzyką Kilara, a 5 października – projekcja filmu dokumentalnego o kompozytorze „Wojciech Kilar. Między awangardą a Hollywood” w reżyserii Violetty Rotter-Kozery, połączona z promocją jej książki „Kilar. W bliskim planie”.

– Festiwal Kompozytorów Polskich odbywa się w Bielsku-Białej od 1996 roku. Od samego początku jego patronem był Henryk Mikołaj Górecki. Od 2010 roku festiwal nosi imię kompozytora. W trakcie ćwierćwiecza FKP zaprezentowanych zostało ponad 500 kompozycji 50 polskich twórców, wystąpiło 19 orkiestr, 15 chórów, 10 zespołów kameralnych i ponad setka solistów i dyrygentów. W 2005 roku to na tym festiwalu doszło do światowego prawykonania III Kwartetu smyczkowego „Pieśni śpiewają” H. M. Góreckiego przez Kronos Quartet – przypomina dyrektor artystyczny FKP.

Przebojowy program

Program festiwalu to ekscytująca podróż przez dzieła największych polskich kompozytorów. Został pomyślany tak, że zachwyci nie tylko melomanów, ale wciągnie w świat pięknej muzyki wszystkich, w tym najmłodszych mieszkańców.

5 października, g. 11.30
„Koncert edukacyjny” BTM, BCK, wstęp wolny

Czy koncerty edukacyjne mogą być ciekawe, nietuzinkowe i zaskakujące? Tak, jeśli biorą w nim udział artyści, dla których muzyka jest prawdziwą pasją i potrafią nią zarazić młodą publiczność. Na koncercie będzie można poznać różne instrumenty muzyczne – od smyczkowych, takich jak skrzypce, altówka i wiolonczela po wielkie, majestatyczne, pięknie brzmiące organy w Bielskim Centrum Kultury. Uzupełnieniem prezentacji będzie najważniejszy instrument – głos ludzki. Wokaliza Wojciech Kilara z filmu „Dziewiąte wrota” Romana Polańskiego najlepiej objaśni nam, co to znaczy śpiewać bez… słów.

Program:
Gottfried Heinrich Stölzel – Uwertura (suita) A-dur
Gregor Joseph Werner – Sinfonia G-dur
Mikołaj Gomółka – Nieście chwałę mocarze
Mikołaj Zieleński – O gloria Domina
Anonim – Dajci Boże dobrą noc
Wojciech Kilar – Wokaliza z filmu „Dziewiąte wrota”, Improwizacja na temat Poloneza Wojciecha Kilara z filmu „Pan Tadeusz”

Wykonawcy:
Joanna Korpiela-Jatkowska – sopran
Adam Wagner – skrzypce
Zenon Mojżysz – II skrzypce
Witold Szulakowski – altówka
Urszula Mizia – wiolonczela, prowadzenie koncertu
Tomasz Orlow – organy, fortepian

5 października, g. 15.00
Projekcja filmu dokumentalnego „Wojciech Kilar. Między awangardą a Hollywood” (2017) w reżyserii Violetty Rotter-Kozery oraz prezentacja jej książki „Kilar. W bliskim planie”, kino Helios, spotkanie prowadzi dr Daniel Cichy (PWM), wstęp wolny

Jak wyglądała współpraca Wojciecha Kilara z reżyserami, czy jego pomysły nie spotykały się z oporem twórców, cenzury? Jaki jest status muzyki filmowej, czy jest on równy muzyce koncertowej? Czym inspirował się Kilar, tworząc ścieżki dźwiękowe do filmów? Czy zdarzały mu się gorsze produkcje? Odpowiedzi na te pytania znajdziemy w filmie, udzielili ich wybitni artyści, często zaprzyjaźnieni z kompozytorem. Są wśród nich m.in. Kazimierz Kutz, Krzysztof Zanussi, Antoni Wit, Andrzej Wajda, Roman Polański, Kazimierz Kord, Marek Moś, Peter Jablonski, Sławomir Idziak, Fred Fuchs – producent „Draculi”. Dopełnieniem rozmów z artystami i świadkami wydarzeń, których bohaterem był Wojciech Kilar, są fragmenty wybitnych dzieł światowej sławy reżyserów, z którymi współpracował kompozytor. W dokumencie wykorzystano fragmenty ponad 20 produkcji – od wczesnych filmów z lat 60. w reżyserii Kazimierza Kutza po ostatnie obrazy, takie jak „Pianista” w reżyserii Romana Polańskiego, „Zemsta” w reżyserii Andrzeja Wajdy czy „Portret damy” Jane Campion.

5 października, g. 19.00
Koncert inauguracyjny, BCK, bilety

Na początek festiwalu Wojciech Kilar klasycznie i filharmonicznie. Sferyczne Preludium chorałowe, żywiołowa Ricordanza (napisana specjalnie dla AUKSO), przebój muzyki polskiej – góralska i żywiołowa Orawa z okrzykiem orkiestry „hej!” na końcu utworu oraz refleksyjny II Koncert fortepianowy – to tylko zapowiedź tej muzycznej uczty. Wystąpi renomowany zespół AUKSO Orkiestra Kameralna Miasta Tychy pod dyrekcją znakomitego dyrygenta, wspaniałego interpretatora muzyki Kilara – Marka Mosia (ojca Kasi Moś). Przy fortepianie – specjalista od muzyki polskiej – Piotr Sałajczyk.

6 października g. 11.30
Koncert szkolny, ZPSM, wstęp wolny

Jeśli ktoś chce zobaczyć i posłuchać, jak muzyka Kilara rozpala emocje nie tylko słuchaczy, ale też wykonujących ją muzyków, powinien koniecznie wybrać się na koncert Orkiestry Symfonicznej Szkoły Muzycznej w Bielsku-Białej. Młodzi instrumentaliści pod batutą Roberta Koźbiała dają pokaz takiej żywiołowości i muzykalności, że niejedna zawodowa orkiestra mogłaby się od nich uczyć.

Program:
Wojciech Kilar – Walc z filmu „Ziemia obiecana”; Walc z filmu „Trędowata”; Temat z filmu „Smuga cienia”; Temat z filmu „Kronika wypadków miłosnych”; Mazur z filmu „Zemsta”; Orawa

Wykonawcy:
Orkiestra Symfoniczna Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych I i II stopnia im. Stanisława Moniuszki w Bielsku-Białej
Robert Koźbiał – dyrygent

6 października, g. 19.00
Salon muzyczny, BCK, bilety

Salon muzyczny z Motion Trio i Leszkiem Możdżerem będzie niezłą mieszanką artyzmu, żywiołowości, ale i dobrego smaku. Kiedy to znane Trio rozszerza się do kwartetu z tym sławnym pianistą, efekt może być tylko jeden – niezapomniane wydarzenie muzyczne z utworami od patrona Festiwalu, Henryka Mikołaja Góreckiego, poprzez kompozycje dedykowane Motion Trio (m.in. Jerzego Maksymiuka – tym razem w roli kompozytora), poprzez energetyczny Oberek Bacewicz i Toccatę Krzanowskiego aż do wysmakowanych reinterpretacji Chopina, w tym słynnego Preludium e-moll. Na koniec – Orawa Kilara na… trzy akordeony! Będzie się działo!

Program:
Motion Trio – Psalm
Fryderyk Chopin – Mazurek C-dur op. 24 nr 2
H. M. Górecki / transkrypcja: Janusz Wojtarowicz – Koncert klawesynowy
Fryderyk Chopin / transkrypcja: Janusz Wojtarowicz – Nokturn cis-moll op. 20 posth.
Janusz Wojtarowicz / Jacek Hołubowski – The Sounds of War
Andrzej Krzanowski – Toccata na 3 akordeony
Marta Ptaszyńska – The Last Waltz in Vienna, utwór dedykowany Motion Trio
Jerzy Maksymiuk – Gdy marzenia płoną, utwór dedykowany Motion Trio
Grażyna Bacewicz / transkrypcja: Janusz Wojtarowicz – Oberek
Wojciech Kilar / transkrypcja: Janusz Wojtarowicz – Orawa
Fryderyk Chopin – Preludium e-moll op. 28 nr 4

Wykonawcy:
Leszek Możdżer – fortepian
Motion Trio: Janusz Wojtarowicz, Marcin Gałażyn, Paweł Baranek
realizatorzy dźwięku: Michał Rosicki, Piotr Taraszkiewicz

7 października, g. 11.30
Reksio kompozytor, BCK, wstęp wolny

Projekcja filmów animowanych dla dzieci (i nie tylko!) Studia Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej o tematyce muzycznej. Czy ktoś jeszcze pamięta, że Reksio był także śpiewakiem i kompozytorem? A czy znacie opowieść o ptaszku, który nie chciał śpiewać? W Bielsku-Białej młody, świetnie zapowiadający się kompozytor – Krzysztof Penderecki – otrzymuje od znanego już wtedy reżysera zamówienie umuzycznienia śląskiej legendy, spisanej przez Gustawa Morcinka o tym, jak górnik Bulandra nie dał się przez diabła oszukać, a sam go przechytrzył i Rokita musiał za niego w kopalni fedrować. Jest rok 1959, Penderecki był wtedy młodym, 26-letnim kompozytorem „na dorobku” i obok komponowania Polymorphi czy Trenu tworzył muzykę użytkową do filmów animowanych, teatrów lalkowych, teatrów dramatycznych i do filmów krótkometrażowych. Film trwa zaledwie 8 minut i 23 sekundy. Gwarantujemy, że będzie to najlepiej spędzone czas w sobotę z dziećmi (i nie tylko). Pozostałe filmy zajmą w sumie godzinę. Na poduszkach i pufach, w nowej kawiarni BCK.

Program:
– „Bulandra i diabeł”, reż. Jerzy Zitzman, Lechosław Marszałek, muz. Krzysztof Penderecki (1959)
– „Scyzoryk”, reż. Leszek Lorek, muz. Krzysztof Penderecki (1961)
– „Reksio śpiewak”, reż. Lechosław Marszałek, muz. Zenon Kowalowski (1975)
– „Reksio kompozytor”, reż. Józef Ćwiertnia, muz. Zenon Kowalowski (1979)
– „Koncert świerszcza”, reż. Eugeniusz Kotowski, muz. Bogumił Pasternak (1980)
– „O ptaszku, który nie chciał śpiewać”, reż. Lechosław Marszałek, muz. Tadeusz Kański (1957)

7 października, g. 19.00
Koncert finałowy: Wojciech Kilar & muzyka filmowa, BCK, bilety

Na zakończenie Festiwalu nie może oczywiście zabraknąć muzyki filmowej, tak mocno przecież związanej z Wojciechem Kilarem. Słynny Polonez z „Pana Tadeusza”, Walc z „Ziemi obiecanej” czy Mazur z „Zemsty” poniesie nas nie tylko do tańca. Za pulpitem dyrygenckim i przed orkiestrą Sinfonietta Cracovia stanie specjalista w tej dziedzinie – kompozytor, aranżer i dyrygent – Adam Sztaba. Nie zabraknie więc i jego partytury filmowej z filmu „Od pełni do pełni”. Ponadto – oscarowa muzyka Jana A. P. Kaczmarka z „Marzyciela” oraz… Krzysztof Penderecki z Arią z „Rękopisu znalezionego w Saragossie”. Kto tańczył już do Poloneza Kilara na studniówce? Maturzysta Sztaba jeszcze do Ogińskiego…

Adam Sztaba:

– W tym momencie jestem w trakcie pisania muzyki filmowej. Na koncercie w Bielsku-Białej pojawi się jednak fragment ścieżki dźwiękowej, którą tworzyłem ładnych parę lat temu do filmu „Od pełni do pełni”. Była pisana na wielką orkiestrę symfoniczną i zagrana przez wspaniałą Sinfonię Varsovię. Bardzo miło wspominam to nagranie – szybkie, ale bardzo sprawne. Za sterami był Tadeusz Mieczkowski. To więc najlepsza ekipa, jaką mógł sobie wymarzyć człowiek piszący muzykę. W BCK będzie to pełna blasku suita na całą orkiestrę, która – jak myślę – się spodoba. Pokaże to trochę inną moją stronę, może nieznaną, bowiem nie mam zbytu wielu okazji do prezentowania autorskiej muzyki orkiestrowej. Tym bardziej cieszę się, że będę mógł pochwalić się swoimi wyczynami kompozytorskimi.

Bardzo jestem ciekaw przyjęcia Arii do „Rękopisu znalezionego w Saragossie” i tego czy to filmowe oblicze Krzysztofa Pendereckiego jest powszechnie znane, czy tylko my muzycy traktujemy to jako ciekawostkę. Piękny to fragment, pokazujący też niezwykły warsztat, rzemiosło, umiejętność napisania melodii. Sam Krzysztof Penderecki pod koniec życia mówił, że kompozytor to jest taka postać, która umie napisać melodię, co jest dosyć znamienne, bo – jak wiemy – są tacy, którzy mówią, że melodia skończyła się sto lat temu. On był innego zdania i piękne, że w tym koncercie to zabrzmi.

Zaczynamy Polonezem, a kończymy Mazurem. Tak po staropolsku. Liczę, że w dużej mierze będzie to wieczór sentymentalny, ale przede wszystkim wieczór ze wspaniałą orkiestrą – Sinfoniettą Cracovia, z którą spotykam się po raz pierwszy. Do zobaczenia 7 października!

Leszek Możdżer:

– Mamy bardzo podobną kalibrację z chłopakami z Motion Trio. Wychodzimy z dużego szacunku do muzyki klasycznej, ale mamy takie rock’n’rollowe zacięcie, więc gdy zaczęliśmy grać razem, to od początku zaczęło się wszystko zgadzać.

Koncert klawesynowy Góreckiego był jednym z pierwszych większych utworów w moim repertuarze i wykonywałem go po raz pierwszy jeszcze w latach 90. To utwór, który już wtedy był bardzo frapujący. Nie oszukujmy się, to jest w zasadzie muzyka… techno! To powtarzający się, ale modyfikowany w odpowiedni sposób motyw, zwłaszcza w drugiej części. Gdyby tam dodać taką techniczną „stopę”, to mielibyśmy gotową imprezę! To był utwór, który mnie bardzo poruszał. Nie do końca rozumiałem, o co w nim chodzi. Dopiero z biegiem lat zacząłem rozumieć, jaki jest jego wyraz. Gdy dostałem propozycję związaną z tym, że Motion Trio nagrywa Góreckiego, to pomyślałem, że to super pomysł, aby partię smyczków przełożyć na akordeony. No i gramy to od czasu do czasu, i to się bardzo sprawdza. Gdy są cztery osoby, można jeszcze więcej emocji w to włożyć, bo indywidualność bardziej się przebija.

W repertuarze mamy też Chopina. Będziemy grali solówki i improwizacje. Chopin, gdyby dzisiaj żył, na pewno byłby improwizatorem, więc nie uważam, że jest to jakimkolwiek świętokradztwem. Mam wielki szacunek do niego, ale będziemy grali swoje nuty, posługując się chopinowską matrycą.

Spotykamy się po paru latach z Motion Trio na Festiwalu Kompozytorów Polskich w Bielsku-Białej i tam, 6 października w Bielskim Centrum Kultury, będziemy dla państwa grać muzykę klasyczną i muzykę improwizowaną. Serdecznie państwa zapraszam, wpadnijcie zobaczyć, co u nas słychać!

Więcej informacji na stronie
www.fkpbb.pl

Miejsca wydarzeń:

– Bielskie Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej, ul. Słowackiego 27
– Zespół Państwowych Szkół Muzycznych im. St. Moniuszki, ul. Wyspiańskiego 5A
– Kino Helios, ul. Mostowa 5

Bilety do nabycia na stronie
www.bilety.bck.bielsko.pl

google_news