W deszczową i zimną niedzielę w Ustroniu miała swój finał „Wyprawa dla Jasia”. Charytatywna akcja to dzieło dwóch tyskich policjantów. Przemierzyli oni cały Główny Szlak Beskidów, żeby uczcić stulecie powstania Policji oraz pomóc 6-letniemu synowi jednego z mundurowych z tyskiej komendy.
Ostatni etap odbył się 12 maja, kiedy to o szóstej rano na Kubalonki wyruszono do Ustronia. Z duetem tyskich policjantów szła grupa ponad 20 osób – przedstawicieli cieszyńskiej policji, Służby Więziennej z Cieszyna, Straży Granicznej. Nie zabrakło też policjantów z Katowic czy Bielska- Białej. Pomimo niesprzyjających warunków pogodowych wszyscy pokonali ponad 30 km w niespełna 9 godzin. Ostatni kilometr trasy wspólnie z wszystkimi przemierzył Jaś, bohater całego przedsięwzięcia. Dołączyli burmistrz Ustronia Przemysław Korcz, komendant powiatowy policji w Cieszynie insp. Jacek Bąk, komendant miejski policji w Tychach insp. Andrzej Trzciński. Na ustrońskim rynku na bohaterów wyprawy czekały nie tylko stęsknione rodziny , ale także licznie zgromadzeni turyści i mieszkańcy. Po 500-kilometrowej wyprawie oraz 16 dniach rozłąki z rodzinami Piotr i Michał mogli w końcu zobaczyć najbliższych.
Policjanci wykorzystali swój urlop wypoczynkowy by wyruszyć w trasę dla Jasia. Swoją postawą chcą zachęcić do wspierania leczenia chorego chłopca. Stwierdzono u niego rdzeniowy zanik mięśni (SMA typ III). Choroba uniemożliwia samodzielne poruszanie się, dlatego 6-latek wymaga ciągłej rehabilitacji. Założeniem przedsięwzięcia było uzbieranie kwoty o równowartości 10 zł za każdy przebyty kilometr. Pomóc Jasiowi może każdy. Pieniądze są zbierane jeszcze do 15 maja, w którym Piotr i Michał mieli planowo zakończyć trasę. Udało się im tego dokonać 3 dni wcześniej.
Darczyńcy mogą wpłacać pieniądze na konto: 27 1020 2313 0000 3002 0131 4046, z dopiskiem: „Wyprawa dla Jasia” dla ZT NSZZP KMP Tychy.
