Funkcjonariusze zespołu kryminalnego z komisariacie w Makowie Podhalańskim zatrzymali mężczyznę, który wkręcał w korzenie drzew śruby zakończone ostrzem, narażając tym samym idących drogą mieszkańców oraz turystów.
– Informacje na temat osoby wkręcającej śruby w korzenie drzew na drodze w Makowie Podhalańskim, budziły wiele dyskusji oraz komentarzy. Tym bardziej że śruby te były zakończone ostrzem i narażały na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia przechodzących osób – mówi rzecznik prasowy suskiej policji Wojciech Copija. Dodaje, że policjanci nie nagłaśniali sprawy, by nie spłoszyć osoby, która mocowała kolce. Sprawa była jedna poważna, gdyż w “zastawione sidła” wpadła 39-letnia makowianka, poważnie raniąc się w nogę.
Prowadzone przez funkcjonariuszy działania doprowadziły do zatrzymania 71-letniego mieszkańca powiatu suskiego. W jego garażu znaleziono identyczne śruby, jak te które uszkodziły nogę pokrzywdzonej. Dalsze czynności w tej sprawie wykażą czy mężczyzna jest odpowiedzialny za montaż innych pułapek. Śruby wkręcone w korzenie pojawiały się na szlaku turystycznym pomiędzy Makowem Podhalańskim a Suchą Beskidzką.
Osoby pokrzywdzone, a także posiadające informacje w tej sprawie proszone są o zgłaszanie się do komisariatu w Makowie Podhalańskim. Stawiającemu sidła seniorowi grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.
3 lata więzienia za coś takiego? To chyba jakiś żart.
Świetne mamy te przepisy.