Czesi szturmują polskie sklepy i trafiki – donoszą media za Olzą, a informacje te potwierdzają cieszyńscy handlowcy. Tym razem obiektem pożądania stały się papierosy, za które po czeskiej stronie granicy (w przeliczeniu na polską walutę) trzeba zapłacić grubo ponad 20 złotych.
Mieszkańcy naszego regionu przyzwyczaili się już do widoku samochodów z czeskimi i słowackimi rejestracjami na stacjach benzynowych czy parkingach przed centrami handlowymi. Po tym jednak, jak 1 lutego w Republice Czeskiej wzrosła akcyza na tytoń, Czesi zaczęli masowo kupować papierosy po polskiej stronie granicy.
Fakt ten potwierdzają m.in. w punkcie handlowym na rogu ul. Zamkowej i alei Jana Łyska. W tym położonym kilkadziesiąt metrów od granicznego mostu Przyjaźni sklepie zdecydowaną większość stanowią klienci zza Olzy. – Z tym że taka sytuacja trwa już od roku – słyszymy od ekspedientki.
– Wzmożony ruch klientów zza Olzy obserwujemy, odkąd ponownie otwarto granice po pandemii koronawirusa – precyzują inni cieszyńscy kupcy, dodając, że Czesi często kupują polskie papierosy niemal w hurtowych ilościach.
– Trudno oszacować, czy więcej mamy kupujących z Polski, czy z Czech, ale rzeczywiście obserwujemy, że polscy klienci kupują papierosy na paczki, tymczasem czescy na kartony – słyszymy w kiosku prasowym przy cieszyńskim rynku.
Cieszyńscy kupcy nie mają wątpliwości, że przy zakupach papierosów klienci zza Olzy kierują się ceną. Tyle że obecnie „schodzi absolutnie wszystko”. I sytuacja taka potrwa zapewne jeszcze jakiś czas, ponieważ – jak wyliczyli dziennikarze dziennika „Pravo” – różnica cen między papierosami w Polsce i Czechach bije historyczne rekordy. Przy droższych markach sięga 50 koron, czyli ponad osiem złotych na paczce. A od 1 kwietnia wzrośnie też w Czechach podatek od akcesoriów potrzebnych do papierosów elektronicznych.
Widzicie polaczki jak się macie dobrze ze mną
Tak ciesz się. Wzrost popytu który nakręcają min Czesi nakręca inflację
a ty kto jesteś, ruski?
Paliwo w czechach juz jest tańsze, ceny jedzenia (oprócz miesa) są porównywalne. Widac to nawet w sklepach bo nie ma już tłumów sąsiadów. No cóż oni to odczuli ze przyszła dobra zmiana.
Cieszyńskie stacje omijać z daleka. Wszędzie jest taniej, nawet na s52 gdzie zawsze było sporo drożej.
Czesi do nas po paliwo, budowlane artykuły,jedzenie,a polacy z całej Polski do Czech po narkotyki.Niestety ale w Cieszynie jako główne miasto graniczne południowe jest coraz mniej policjantów i nikomu nie zależy aby uzupełnić braki i rozbudować o 10-14 osób wydziały patrolowe nieumundourowane.Takie są fakty.Totalna krótkowzroczność państwa i komendy głównej i wojewódzkiej.Kolega tam pracuje mówi że nie ma ludzi do pracy na ulicy a co dopiero łapania przemytników których jest masa! Przez tą dziurę zaopatruje się patologia z południowej Polski w marihuanę,dopalacze,metaamfetaminę.Dodatkowa patologia nie raz widywana Polska policja jak ma pościg to odpuszcza na granicy i sprawcy uciekają ,,chronią się,, na… Czytaj więcej »
Cieszymy się,akcyza itp,w skarbcu będzie dużo pieniążków.