Nawet najmniejsze potknięcie, jedno nieudane zagranie, drobny kiks może zadecydować o ligowym „być albo nie być”…
Piłkarze oświęcimskiej Soły przywożąc w ostatnią niedzielę bezbramkowy remis z Kozienic (mecz z Wisłą Puławy rozegrano na stadionie kozienickiej Energii) zachowali szanse na utrzymanie się w trzeciej lidze. Jednak do końca batalii jeszcze daleko, a jednym z warunków sukcesu jest zdobycie dzisiaj, 1 czerwca kompletu punktów goszcząc zespół z Połańca. Rywale nie mają żadnych szans na zachowane ligowego statusu, co wcale nie oznacza, że sprzedadzą tanio skórę.
Zaciętą walkę o utrzymanie toczą również czwartoligowcy andrychowskiego Beskidu. Ubiegłotygodniowe zwycięstwo nad drużyna z Olkusza pogrążyło rywali, zaś andrychowianom dało nadzieję. Warunkiem zachowania marzeń o IV lidze jest wygrana dzisiaj w Krakowie z zespołem Orła. Piłkarze Beskidu wyprzedzają krakowian dwoma punktami, toteż stawka jest niezwykle wysoka.
III liga:
Soła Oświęcim – Czarni Połaniec 2:0
IV liga:
MKS Trzebinia – Unia Oświęcim 0:3
Kaszowianka Kaszów – Orzeł Ryczów 1:2
LKS Jawiszowice – Jutrzenka Giebułtów (2 czerwca, 17.00)
Orzeł Kraków – Beskid Andrychów (2 czerwca, 17.00)
V liga:
Garbarz Zembrzyce – Niwa Nowa Wieś 1:2
Brzezina Osiek – Tempo Białka 0:1
Nadwiślanin Gromiec – Kalwarianka 3:0
KS Chełmek – Halniak Maków Podhalański 1:1
Victoria 1918 Jaworzno – Arka Babice (2 czerwca, 14.30)
Strażak Rajsko – LKS Żarki (2 czerwca, 15.00)
Sosnowianka Stanisław – Zatorzanka Zator (2 czerwca, 17.00)