Bielsko-Biała Na sygnale

Napadał na ludzi, groził rozbitą butelką – teraz jemu grozi 15 lat paki

Fot. Z archiwum portalu

Bielska policja zatrzymała niebezpiecznego bandziora, który napadał na ludzi w centrum Bielska-Białej. Na razie wiadomo o dwóch takich przypadkach, choć można przypuszczać, iż sprawca rozbojów może mieć więcej na swoim sumieniu.

Jak opisują śledczy, osobnik ten 16 grudnia w Bielsku-Białej, w pobliżu pomnika Reksia, grożąc użyciem butelki trzymanej w ręku, zażądał pieniędzy od przypadkowo napotkanego mężczyzny. Ten w obawie o swoje zdrowie i życie oraz towarzyszącej mu kobiety oddał bandziorowi dwadzieścia złotych, lecz i tak został przez niego brutalnie kopnięty.

Pokrzywdzony zgłosił sprawę policji. Podał też rysopis napastnika. Podjęte działania operacyjne oraz penetracja terenu przyniosły efekt. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, którego wygląd odpowiadał opisowi. Gdy został okazany napadniętej parze, okazało się, że to właśnie on grasował z butelką przy figurze Reksia. Na tym nie koniec. Śledczy bardzo szybko powiązali zatrzymanego bandziora z innym rozbojem. Kilka dni wcześniej -13 grudnia – w rejonie skweru Esperanto, też w Bielsku-Białej, dwudziestosiedmioletni mężczyzna został pobity, a następnie odebrano mu znaczną sumę pieniędzy – przybliża kulisty tamtej sprawy policja. Podczas oględzin miejsca napadu, śledczy zabezpieczyli ślady oraz zabrali inne materiały dowodowe. Okazało się teraz – jak przyznają sami policjnci – że opis tamtego zdarzenia oraz rysopis sprawcy podany przez pokrzywdzonego wskazują, że obu czynów dopuścił się ten sam napastnik.

Zatrzymany mężczyzna decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu. Za to co zrobił grozi mu teraz nawet 15 lat więzienia.

google_news