W miniony weekend policjanci z powiatu wadowickiego zatrzymali aż pięć osób, które dokonały kradzieży sklepowych.
W sobotę (6 listopada) doszło do trzech kradzieży.
– Pierwsza z nich miała miejsce w jednej z wadowickich drogerii. Tam uwagę ochroniarza zwróciło dziwne zachowanie mężczyzny. Jak się okazało 42-latek zabrał z półki sklepowej trzy sztuki perfum, o łącznej wartości prawie 550 złotych, i próbował opuścić sklep ze skradzionym towarem ukrytym w saszetce. 42-latkowi przedstawiono zarzut kradzieży, do którego się przyznał. Grozi mu kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do nawet pięciu lat – informuje wadowicka policja.
Do kolejnych dwóch kradzieży tego dnia doszło w sklepach w Andrychowie. Tam sprawcy dokonali kradzieży alkoholu.
– Pierwszy z mężczyzn, 24-latek, za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem, a drugi 45-latek odmówił przyjęcia mandatu. W tym przypadku będzie skierowany wniosek do sądu – dodają mundurowi z Wadowic.
Do pozostałych dwóch kradzieży doszło w piątek (5 listopada) i niedzielę (7 listopada) w Andrychowie. Pierwsza dotyczyła również kradzieży alkoholu, a druga artykułu spożywczego.
– I w tych przypadkach, 52 i 24-latek, za popełnione wykroczenie zostali ukarani mandatami – podkreślają policjanci.
Dziękujemy RZĄDOWI za gigantyczne zadłużenie kraju na lata, pod pretekstem kowitu.
TERAZ BĘDĄ KRAŚĆ.