Wydarzenia Cieszyn

Nie żyje jeden z pierwszych dziennikarzy “Głosu Ziemi Cieszyńskiej”. Miał wrodzony talent do tego fachu

Fot. Dorota Krehut-Raszyk

27 września w Szpitalu Śląskim w Cieszynie zmarł red. Stanisław Ceranowicz. Przez 10 pierwszych lat istnienia „Głosu Ziemi Cieszyńskiej” był dziennikarzem tego pierwszego w Polsce tygodnika powiatowego.

Stanisław Ceranowicz urodził się 4 kwietnia 1932 roku w Żninie niedaleko Gniezna, ale całe swe dorosłe życie spędził na Śląsku Cieszyńskim. Od najmłodszych lat interesował się dziennikarstwem.

– Miał wrodzony talent do tego fachu. Dlatego, kiedy 1 października 1955 roku zaczęła się ukazywać nasza gazeta, Staszek wszedł do zespołu redakcyjnego. Ponieważ interesował się sprawami rolnictwa, dostarczał do każdego numeru ciekawe informacje z życia cieszyńskiej wsi. Autobusami i przygodnymi środkami transportu, często na skrzyniach ciężarówek, odwiedzał wszystkie wioski i urzędy od Istebnej po Zebrzydowice i od Pogórza po Cieszyn. Znały go gaździnki w większości kół gospodyń wiejskich i działacze z powstających jak grzyby po deszczu spółdzielń produkcyjnych oraz kółek rolniczych. Bliskie były mu też sprawy młodzieży wiejskiej, jej zainteresowania kulturalne i sportowe. Dlatego z pasją prezentował dorobek wiejskich teatrzyków i rywalizacje sportowe drużyn młodzieżowych – opowiada Paweł Czupryna, wieloletni redaktor naczelny “Głosu Ziemi Cieszyńskiej”.

Red. Ceranowicz interesował się również innymi zagadnieniami. – Można było go wysłać do obsługi innych ważnych imprez. Zresztą, potrafił robić wszystko. Szybko też opanował sztukę fotografowania, robił coraz ciekawsze zdjęcia i sam wykonywał odbitki w skromnej redakcyjnej ciemni, które do dzisiaj można znaleźć w archiwum „Głosu”. Interesowało go wszystko, co wiązało się powstawaniem gazety, dlatego nauczył się od red. Tadeusza Kopoczka makietowania i łamania tygodnika w drukarni. Tak Staszek stał się pełnowartościowym dziennikarzem, któremu można było powierzać najtrudniejsze zadania – podkreśla Paweł Czupryna.

Kiedy w połowie lat 60. ubiegłego wieku przychodzili do redakcji “Głosu Ziemi Cieszyńskiej” nowi dziennikarze, red. Ceranowicz odszedł z zespołu do pracy w organizacjach związkowych. Nie zerwał jednak współpracy z „Głosem” i innymi centralnymi gazetami interesującymi się sprawami wsi. Takim pozostał do późnej starości.

Ostatnie dni swojego życia spędził w Górskim Domu Seniora w Brennej. Pogrzeb odbył się 5 października na Cmentarzu Komunalnym w Cieszynie.

google_news
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Jola
Jola
1 rok temu

R.I.P.

ciekawe
ciekawe
1 rok temu

Dzień jak Tydzień