Strażnicy miejscy podczas patrolowania miasta zauważyli na ul. Kochanowskiego, że jedna z płyt studzienki telefonicznej jest uszkodzona.
Chodziło o rejon wjazdu na parking Starostwa Powiatowego. Z kolei, w następnej studzience, strażnicy stwierdzili chwiejącą się pokrywę. Sprawa pilnie została przekazana dyżurnemu. Straży Miejskiej, który przekazał informację do firmy odpowiadającej za studzienki. Jako, że uszkodzone studzienki stanowiły potencjalne zagrożenie dla ludzkiego zdrowia i bezpieczeństwa, strażnicy bezzwłocznie zabezpieczyli je taśmą ostrzegawczą.
Zabezpieczenie otworu jak sto lat temu.Wstyd.