Cieszyn Kultura i rozrywka

Nieznane oblicze Wałacha

Jeszcze tylko do końca września można oglądać w sali rzymskiej Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie wystawę poświęconą Janowi Wałachowi i jego artystycznej drodze do niepodległej Polski. Prezentowane są na niej dotąd nieznane szerszej publiczności prace pochodzącego z Trójwsi artysty, powstałe w czasie jego wojennej tułaczki.

I wojna światowa wyrwała Jana Wałacha z rodzinnej Istebnej i rzuciła na różne fronty. Artysta wszedł w skład 100. Pułku Piechoty pod przywództwem pułkownika Franciszka Ksawerego Latinika, który podlegał 12. Dywizji Piechoty generała Paula Kestřanka. Tam dość szybko zorientowano się, że jego zdolności bardziej przydadzą się sztuce niż walce. Dzięki nim zresztą Wałach, który został malarzem pułkowym, prawdopodobnie przeżył wojnę. Broń zamienił na ołówek i pędzel.

Wałach tworzył mapy, portrety wojskowych, rzeźbił plakiety. Szedł z wojskiem i malował wszystko, co widział po drodze. Na licznych rysunkach i akwarelach uwieczniał życie w koszarach z wszelkimi jego detalami, a także urodę otoczenia, które go wręcz urzekło. Warto wybrać się do Cieszyna i zobaczyć tę dotąd nieznaną twórczość.

google_news