Od września limity dorabiania dla pracujących rencistów oraz wcześniejszych emerytów idą w dół. Wynika to ze spadku przeciętnego wynagrodzenia krajowego.
Nowe graniczne kwoty przychodu, które wpływają na zmniejszenie lub zawieszenie świadczenia, będą obowiązywać od 1 września do 30 listopada. Zmienią się znowu z początkiem grudnia. Informacje te są ważne dla osób, które są na wcześniejszej emeryturze oraz rencie i nie ukończyły powszechnego wieku emerytalnego – 60 lat kobiety i 65 lat mężczyźni.
– Do 4309,40 zł brutto miesięcznie mogą bez obaw dorabiać wcześniejsi emeryci i renciści. Ta kwota jest równa 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Zatem zgodnie z przepisami, osiąganie przychodu do takiej wysokości przez świadczeniobiorcę nie wpłynie na zmniejszenie jego emerytury czy renty – informuje Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego.
Uzyskanie przychodów miesięcznie w granicach od 4309,41 zł do 8 003,20 zł brutto spowoduje zmniejszenie wypłacanego świadczenia. Świadczenie zostanie zmniejszone o kwotę przekroczenia, ale nie więcej jednak niż o kwotę maksymalnego zmniejszenia: 691,94 zł – dla emerytury lub renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, 518,99 zł – dla renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy, 588,19 zł – dla renty rodzinnej dla jednej osoby. Świadczenie zostanie zawieszone od kwoty przychodu przekraczającej 8 003,20 zł (130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia).
Wysokością osiąganych przychodów nie muszą przejmować się emeryci, którzy ukończyli już powszechny wiek emerytalny. Oni mogą dorabiać bez żadnych ograniczeń. Wyjątek od tej zasady stanowią ci emeryci, którym ZUS podwyższył wyliczoną emeryturę do kwoty świadczenia minimalnego. Jeśli ich przychód z tytułu pracy przekroczy wysokość kwoty podwyższenia do minimalnej emerytury (od marca 1338,44 zł brutto), to świadczenie za dany okres będzie wypłacane w niższej kwocie, czyli bez dopłaty do minimum. Ograniczenia nie dotyczą również niektórych rencistów. Chodzi o osoby, które pobierają renty dla inwalidów wojennych, inwalidów wojskowych, których niezdolność do pracy związana jest ze służbą wojskową oraz osoby pobierające renty rodzinne po uprawnionych do tych świadczeń.
Zarobkować bez obawy o przekroczenie limitów mogą również osoby pobierające rentę rodzinną, która jest kwotowo korzystniejsza od ustalonej emerytury z tytułu ukończenia powszechnego wieku emerytalnego.
To smutna wiadomość.
Nie, podszywacz, inflacja w górę a limity mniejsze, wszystko po kolei, jak trzeba.