Wydarzenia Bielsko-Biała

Nowe życie wytwórni wódek?

Fot. Marcin Płużek

Ogromny zrujnowany pustostan w centrum Bielska-Białej odzyska wreszcie swój niegdysiejszy blask i stanie się ozdobą miasta – zapowiada Janusz Puszyński z bielskiej spółki Duffla Projekt. Chodzi o zabudowania położonej przy ulicy Stojałowskiego dawnej wytwórni wódek i likierów Jakuba Grossa.

Od blisko 30 lat budynki stoją puste i niszczeją. W tym czasie nieruchomość zmieniała kilkakrotnie właścicieli. Ci mieli wiele pomysłów, jak zagospodarować nieczynny zakład i obiecywali cuda. Właściwie łatwej byłoby wymienić czego miało tam nie być, niż to, co miało tam powstać. Mowa była między innymi o pasażu handlowym, budynku mieszkalnym, galerii usługowo-handlowej, a nawet wytworni wódek, mini browarze czy kompleksie SPA. Ba, Rada Miejska zmieniła nawet przed kilku laty plan zagospodarowania dla tego terenu, aby umożliwić ówczesnemu właścicielowi realizację ambitnych zamierzeń. Wszystko to pozostało jednak na papierze. Jako powód inwestycyjnej niemożności wskazywano najczęściej na zabytkowy charakter nieruchomości. Obostrzenia konserwatorskie miały ponoć krępować na tyle ręce potencjalnych inwestorów – co do sposobu zagospodarowania dawnego zakładu – iż ci, rezygnowali ze swoich planów. Na ile jest to prawdą? Z wypowiedzi Jacka Koniora, szefa bielskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach wynika, że w przeciągu tych trzech dekad konserwatorzy tylko raz wyrazili swój sprzeciw wobec planów inwestora. Chodziło o to, że jeden z projektów zakładał zbyt dużą ingerencję architektoniczną w główny (zabytkowy) budynek dawnego zakładu.

Tym razem sprawy wyglądają jednak inaczej. Obecny inwestor – Duffla Projekt uzyskał już część zezwoleń i uzgodnień dotyczących remontu i adaptacji zabudowań nieczynnej wytwórni wódek do nowych potrzeb. Chodzi między innymi o uzgodnienia ze służbami ochrony zabytków czy o zgodę na zmianę sposobu użytkowania obiektu. Procedura uzyskania zezwolenia budowlanego umożliwiającego rozpoczęcie prac jeszcze się nie zakończyła, lecz z wypowiedzi Janusza Puszyńskiego wynikało, że jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego to „papierkowy” etap inwestycji powinien zakończyć się w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Tak, aby na wiosnę można było ruszyć z robotami budowlanymi. Gdy do tego dojdzie opuszczony zakład w przeciąg roku ma zmienić się w klimatyczny i zarazem nowoczesny kompleks o charakterze usługowo-mieszkalnym. Manufaktura Grossa – bo taką nazwę nosi to architektoniczne założenie – ma zachować zabytkowe walory starej pofabrycznej zabudowy i jednocześnie wnieść w tę przestrzeń nowoczesne akcenty. Stąd też część zabudowań (kompleks składa się z kilku budynków, które powstawały w różnym czasie i mają mniejsze lub większe walory historyczne) ma być odrestaurowana i zaadaptowana do nowych celów (w tym główny budynek, położony po stronie wschodniej), część przebudowana, a jeszcze inne wyburzone. Na nowo ma też zostać zagospodarowane i zaaranżowane otoczenie tak powstałego kompleksu. Jako ciekawostkę można odnotować, iż zachowany zostanie ogromny ceglany komin dawnej wytwórni wódek i likierów. Po odrestaurowaniu nie będzie on pełnił jednak żadnych funkcji użytkowych, a jedynie będzie stanowił zabytkowy element „zdobniczy”. W podobny sposób mają być wykorzystane także i inne stare elementy architektoniczne, w tym na przykład żeliwne kolumny znajdujące się wewnątrz hal produkcyjnych.


Jakub Gross założył swoją firmę produkującą w Białej znamienite likiery i wódki w roku 1849. Niespełna dziesięć lat później powstał zakład przy obecnej ulicy Stojałowskiego. Jego główne zabudowania pochodzą jednak najpewniej dopiero z lat 80. XIX stulecia. Po wojnie firma została znacjonalizowana i stała się częścią Śląskiej Wytwórni Wódek Gatunkowych wchodzącej w skład koncernu Polmos. Alkohole – w tym popularny ajerkoniak – produkowane były w dawnej wytwórni Grossa jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku. Wszystko zmieniło się na początku następnej dekady, kiedy to Polmos zaprzestał tam produkcji, a następnie niewykorzystywaną już nieruchomość sprzedał. Od tego czasu obiekt stoi pusty i powoli popada w ruinę.

google_news