Jeszcze w tym roku w Poradni Ginekologiczno-Położniczej Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej zostanie zainstalowany nowoczesny aparat KTG z funkcją analizy komputerowej oraz telemetrią płodową.
Urządzenie kosztowało prawie 49 tysięcy złotych. Placówka kupiła je z własnych środków.
Poradnia ginekologiczno-położnicza Szpitala Wojewódzkiego pomaga kobietom w ciążach wysokiego ryzyka. Opieką otoczone są tu m.in. pacjentki w powikłanych ciążach bliźniaczych. – Nowy aparat KTG ma możliwość szerokiej analizy danych. Dzięki urządzeniu można monitorować tętno i ruchy płodu oraz czynność skurczową mięśnia macicy – objaśnia Wojciech Biernacki, kierownik Oddziału Ginekologiczno-Położniczego.
Specjalista dodaje, że charakter zapisu KTG, nawet w granicach prawidłowej ilości uderzeń serca płodu na minutę, pozwala określić komfort funkcjonowania płodu w łonie matki. Temu służy właśnie funkcja analizy komputerowej.
– Warto dodać, że do poradni ginekologiczno-położniczej Szpitala Wojewódzkiego trafiają kobiety w ciąży o patologicznym przebiegu, u których występuje zagrożenie porodem przedwczesnym i możliwość potencjalnych zaburzeń w rozwoju płodu, mogących być skutkiem okresowych patologii ciąży – zwraca uwagę Anna Szafrańska, rzecznik bielskiej placówki.
I co zrobią lekarze specjaliści jeśli wykryją na nowoczesnym aparacie KTG, że płód już w wczesnym stadium rozwoju ma niedorozwój zagrażający jego życiu po urodzeniu? Zarekomendują i skierują do przerwania ciąży?
?
Nic nie masz podszywacz do powiedzenia oprócz podjazdówki.