Wczoraj o 17.27 do oficera dyżurnego policji wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, iż w pobliżu dawnego szpitala Stalownik przy ul. Stalowej w Bielsku-Białej są zwłoki młodej dziewczyny. Wysłano patrol policji.
Po dojeździe na miejsce policjanci potwierdzili zgłoszenie, powiadomiono prokuratora i zespół dochodzeniowo-śledczy policji. — Ustalamy okoliczności, w jakich doszło do śmierci 18-letniej bielszczanki — powiedział nam asp. sztab. Roman Szybiak z KMP w Bielsku-Białej. Prokurator zarządził sekcję zwłok.
Jak dla mnie tak i dla wielu osób winny temu wszystkiemu jest Urząd Marszałkowski.. Sprzedał Stalownik dla kasy.. Prywatny inwestor rozebrał ten obiekt i tak to pozostało.. Do tragedii prędzej czy później musiało dojść skoro szczególnie w weekend przy ładnej pogodzie zwiedza ten obiekt kilkadziesiąt osób plus w tygodniu. Obiekt ten jest zabezpieczany na chwilę obecną i pojawia się policja po cywilnemu żeby sprawdzać stan zabezpieczenia. Oczywiście to jest tylko na chwilę.. Za chwilę wszystko ucichnie a tabliczki co parę drzew nabite na co się zdają?
wszystko przez komunistyczny Stalownik
Szok 🙁
Blisko mnie
tak mloda