Rok szkolny oraz akademicki rozkręciły się już na dobre. Wyprawki zrobione, książki zakupione, plecaki i torby spakowane. Powrót do szkolnych ławek często jednak wiąże się z pewnymi dylematami, a jednym z nich bez wątpienia są przybory do pisania. Ile osób, tyle opinii i preferencji. Każdemu wygodniej jest pisać czym innym – może to zależeć od kwestii wygody, specyficznego charakteru pisma lub dostępności w sklepach. Czym jednak różnią się od siebie poszczególne przybory i jak wybrać ten najlepszy, o ile w ogóle jest to możliwe?
Dlaczego warto mieć przy sobie kilka rodzajów narzędzi do pisania?
Choć w teorii każdemu z nas do normalnego notowania powinien wystarczyć jeden długopis czy ołówek, ważne jest posiadanie przy sobie kilku rodzajów przyborów do pisania lub przynajmniej kilku sztuk tego samego narzędzia. Powodów, dla których powinniśmy o to dbać, jest naprawdę sporo.
Po pierwsze, każdy przyrząd ma ograniczony czas działania. Może być to spowodowane nie tylko wyczerpaniem wkładu w długopisie czy piórze kulkowym, ale także trwałością urządzenia. Jeżeli używamy jednego długopisu przez dłuższy czas, prędzej czy później coś może przestać działać – albo mechanizm wysuwający głowicę wkładu, albo sama głowica przytwierdzona do pióra.
Jeżeli będziemy mieli przy sobie wyłącznie jeden długopis czy jakiekolwiek inne narzędzie do pisania, będziemy zmuszeni do pożyczenia takiego przyboru od kogoś innego. Gorzej jednak, gdy nie mamy takiej możliwości, a użycie smartfona czy laptopa nie wchodzi w grę. Zostajemy wtedy, mówiąc kolokwialnie, z ręką w nocniku.
W zależności od zajęć, możemy również potrzebować różnych narzędzi. Dla przykładu, na lekcjach matematyki niektórzy nauczyciele oburzają się, widząc uczniów rysujących figury lub wykresy długopisem i wymagają do takich szkiców ołówka. Jeżeli nie lubisz nosić ze sobą piórników, możesz nosić takie przybory w plecaku bądź nawet w kieszeni. Dzięki temu z pewnością będziesz przygotowany na każdą ewentualność.
Długopisy – najbardziej uniwersalne narzędzie
Wśród uczniów oraz studentów najczęstszym wyborem bez wątpienia są długopisy. Niezwykle szeroko dostępne, w wielu wersjach i wariantach, pozwalają na sporządzanie szybkich i czytelnych notatek. Potrafią również działać przez naprawdę długi czas, dzięki czemu ich ciągła zmiana nie jest tak często konieczna.
Istnieje kilka rodzajów długopisów, lecz najpopularniejszymi są te żelowe oraz olejowe. W przypadku tych pierwszych, atrament przygotowywany jest na bazie wody. Takie rozwiązanie sprawdza się idealnie, jeżeli potrzebujemy kolorowego tuszu – barwy z pewnością będą intensywne. Niemniej jednak taki tusz dość łatwo może się rozmazywać.
Jeżeli zaś chodzi o długopisy olejowe, bazą dla ich tuszu jest… olej – żadne zaskoczenie. Notatki sporządzone takim rodzajem długopisu są dość trwałe, a ponadto trzeba naprawdę się postarać, by rozmazać nawet świeżo napisane litery czy cyfry.
Pióra – klasyka piśmiennictwa
Kiedyś słowa „pióro” można było bez przeszkód używać dosłownie – starannie wyselekcjonowane pióra wykorzystywano do zapisywania ksiąg, a jego końcówka była namoczona w atramencie, za pomocą którego nasze myśli mogliśmy przelać na papier. Dzisiejsze pióra mają jedną wspólną cechę – nadal wykorzystują atrament, lecz w zupełnie inny sposób.
Możemy wyróżnić pióra wieczne oraz kulkowe. Działanie pióra wiecznego może samo w sobie nie jest skomplikowane, ale wypracowanie eleganckiego stylu pisania może zająć trochę czasu. Atrament trafia na kartkę za pomocą małej przerwy w stalówce, stąd należy nauczyć się, jak kontrolować jego zachowanie.
Pióro kulkowe zaś posiada o wiele prostszą konstrukcję – na górze stalówki znajduje się kulka, która przenosi atrament na kartkę. Jest to przyrząd łatwiejszy do kontrolowania niż pióro wieczne, choć korzystanie z pióra kulkowego jest nadal trudniejsze niż ze zwykłego długopisu. Pisanie niezależnie jakim piórem daje jednak naprawdę sporą satysfakcję, stąd też wynika tak duża popularność tych przyborów. Pismo z pióra kulkowego jest także o wiele trudniej rozmazać niż jest to w przypadku pióra wiecznego.
Ołówek – klasyka gatunku
To prawdopodobnie najprostszy przyrząd pod względem konstrukcji, o jakim dzisiaj wspomnimy. Jego budowa nie jest skomplikowana – wkład z mieszanki grafitu i kaolinu otoczony jest drewnianą otuliną, a ślad na kartce pozostawiany jest poprzez ścieranie się wspomnianego wyżej wkładu. Czasami na koniec ołówka dodaje się również gumkę, która zamknięta jest w aluminiowym bądź metalowym wkładzie. Stępiony ołówek należy naostrzyć za pomocą temperówki – kilka ruchów i można pisać lub rysować dalej.
Ołówki są jednak naprawdę zróżnicowane pod względem twardości wkładów. Klasyfikacja składa się z kilkudziesięciu stopni, choć najczęściej w sklepach znajdziemy ołówki H, HB bądź B. Kategorię H, która jest tą twardszą, używa się najczęściej do precyzyjnych rozwiązań, jak rysunek techniczny czy szkice, zaś miększa kategoria B jest stosowana w celach bardziej artystycznych. W każdą stronę rozchodzi się skala, która kończy się po jednej stronie na ołówku 9H, a po drugiej – na 9B. W przypadku 9B, wkład tworzony jest w stu procentach z grafitu, by uzyskać wymaganą miękkość, a także kolor śladu.
Artykuł powstał we współpracy z firmą https://www.solokolos.pl.
Kto dziś dba o eleganckie pismo wiecznym piórem zwracając uwagę na małą przerwę w stalówce i kontroluje jej zachowanie? A różnorodność twardości rysika ołówka to rzeczywiście klasyka, zapomniano o różnorodności kolorów a i o ołówkach stolarskich nieco innych aby nie kupować do szkoły. No poezja w opisie jak działa ołówek artykułu sponsorowanego.