Jeszcze kilka tygodni temu byłby to mecz na szczycie. Dziś potyczka Garbarza Zembrzyce z Orłem Ryczów była okazją do sprawdzenia wariantów, a dla gospodarzy do sprawdzenia się na tle już jakby nie patrzeć czwartoligowca.
– Orzeł to zdecydowanie najlepsza drużyna, która w pełni zasłużyła na awans. Ma szeroką kadrę i już jesienią wypracowała sobie solidną przewagę. Po zapewnieniu sobie awansu nieco spuściła z tonu, zapewne wkradło się w jej szeregi rozprężenie. Mecz będzie okazją do sprawdzenia w jakim miejscu my jesteśmy, ale i oni – mówił przed spotkaniem Zdzisław Janik, trener Garbarza. Jego vis a vis prosił o dużą wstrzemięźliwość w ocenie występu jego drużyny. – Gramy praktycznie gołym składem bo chłopcy musieli zostać w pracy – zauważył Wacław Prorok, który w końcówce spotkania pojawił się na placu gry, zatem awans skonsumuje nie tylko jako sponsor, trener, ale także zawodnik.
Sam mecz nie był wielkim widowiskiem. Dużo było w nim walki, a gdy już zawodnicy wypracowali sobie okazję bramkową to albo uderzali zbyt lekko, albo strzelali panu Bogu w okno. I gdy wydawało się, że w pierwszej połowie bramki nie padną to Łukasz Puda dał się ograć w narożniku boiska Dawidowi Plucie. Ten po minięciu obrońcy Garbarza popędził wzdłuż linii końcowej, wycofał piłkę do Dawida Szymuli, a ten nie dał szans Bartłomiejowi Bruzdzie.
Po zmianie stron gospodarze mogli wyrównać. Jakub Talaga zakręcił obrońcami, ale zwlekał z oddaniem strzału. Ostatecznie został jednak podcięty i arbiter wskazał na wapno. Do piłki podszedł Paweł Marek, lecz źle uderzył. Posłał piłkę na wysokości idealnej dla bramkarza i szansa na remis została zmarnowana. Zdołał się jednak zrewanżować ostro dośrodkował w pole karne, a Krystian Żuraw tak niefortunnie interweniował, że skierował piłkę do własnej bramki.
Garbarz Zembrzyce – Orzeł Ryczów 1:1 (0:1)
Garbarz: Bruzda, Gajewski, Sałapatek, Marek, Ł. Puda, Bańdura, Curzydło, Abubakar (od 58 min, Burliga), Talaga, S. Puda (od 26 min. Oladoja, od 78 min. Kania), Gaździcki (od 65 min. Harańczyk).
Orzeł: Tyrała, Pluta, Żuraw, Smagło, Rypa, Szymula (od 89 min. Prorok), Pater, Gołdowski (od 75 min. Zębala), Matejko, Biela (od 62 min. Czerwiec), Lisowski (od 62 min. Brania).
Autorem fotoreportażu jest Wojciech Ciomborowski
