Sporą przytomnością umysłu wykazał się 66-letni mieszkaniec Brzeszcz, który nie dał się nabrać telefonicznemu oszustowi.
Wczoraj (27 kwietnia) około 17.00 do mieszkańca Brzeszcz zadzwonił mężczyzna, który podał się za przedstawiciela banku.
– Przekazał on informację, że konto 66-latka próbują przejąć hakerzy. Fałszywy bankowiec przekazał też, że pomoże mu zabezpieczyć oszczędności. 66-latek od razu zorientował się, że to próba oszustwa. Natychmiast rozłączył się i zadzwonił na numer alarmowy 112 – podkreśla aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.