Dzisiaj dzień Wszystkich Świętych. Tradycyjnie zapalamy symboliczne światełko dla tych, których żegnaliśmy w ciągu minionych dwunastu miesięcy.
Pierwsze smutne wiadomości mieliśmy do przekazania w grudniu, po odejściu Marii Zielińskiej (94 lata), jednej z najwybitniejszych siatkarek w historii BKS Stal. Zawodniczka grała na pozycji rozgrywającej. Wzięła udział w 65 sportowych spotkaniach. Z BKS-em sympatyzowała do samego końca. Była też jego Członkiem Honorowym. W ostatnia drogę odprowadzono ją 2 grudnia.
Tego samego dnia zmarła Anna Ficoń (78 lat), wybitna ludowa rzeźbiarka z Żywiecczyzny. Tworzyła przez 45 lat, głównie w drewnie lipowym. Spoczęła na cmentarzu w Wieprzu, w którym mieszkała.
3 grudnia odszedł ksiądz infułat Emil Mroczek (89 lat), wieloletni proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bielsku-Białej. Należał do najbardziej znanych i zasłużonych kapłanów diecezji bielsko-żywieckiej.
Siedem dni później śmierć zabrała Stefanię Biegun (81 lat), urodzoną w Wieprzu wybitną biegaczkę narciarską, uczestniczkę olimpiad i mistrzostw świata, mistrzynię Uniwersjady, 26-krotną mistrzynię Polski, a po zakończeniu kariery trenerkę i Członkinię Honorową PZN.
Niepowetowaną stratą dla świata kultury było odejście pochodzącego z Bielska-Białej Bohdana Smolenia (69 lat). Ten znany aktor, piosenkarz komediowy, artysta kabaretowy, członek słynnego kabaretu „Tey” i założyciel Fundacji „Stworzenia Pana Smolenia” zmarł 15 grudnia w Poznaniu.
30 grudnia śmierć zabrała Longina Komołowskiego (68 lat), prezesa Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, działacza „Solidarności” i byłego wicepremiera. Mieszkańcy Podbeskidzia pamiętają go z wizyt w Szczyrku – podczas Światowych Igrzysk Polonijnych oraz narady Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych.
Styczeń przyniósł wieść o śmierci dwu nestorek z Żywiecczyzny: Anny Liszki (103 lata), najstarszej mieszkanki gminy Rajcza oraz Franciszki Sobel (104), najbardziej zaawansowanej wiekiem mieszkanki gminy Radziechowy-Wieprz.
W tym samym miesiącu donosiliśmy o odejściu Romana Klasy (64 lata), świetnego piłkarza, trenera i sędziego, zawodnika – między innymi – BKS-u Bielsko-Biała.
14 stycznia zmarł Roch Sygitowicz (59 lat), aktor-naturszczyk, najbardziej znany z roli Józka Placka w kultowej komedii „Sprawa się rypła”, kręconej w Rajczy, Rycerce Dolnej, Sopotni Małej i Ujsołach.
Dwa dni później śmierć zabrała pochodzącego z Podbeskidzia Tomasza Kalitę (38 lat), byłego rzecznika prasowego SLD. Polityk urodził się w Bielsku-Białej, dzieciństwo spędził w Czechowicach-Dziedzicach, studiował w Warszawie, gdzie rozpoczął karierę polityczną. Przegrał z nowotworem mózgu. Chorując zaangażował się w walkę na rzecz legalizacji medycznej marihuany.
Pochodzący z Międzybrodzia Żywieckiego ksiądz profesor Tadeusz Wolf (81 lat) wstąpił do Zgromadzenia Księży Orionistów w Zduńskiej Woli jako 14-latek. W miejscowości tej spędził większość życia, m.in. wykładając w tamtejszym seminarium. Raz do roku odwiedzał rodzinne Międzybrodzie, skąd powracał do Zduńskiej Woli odnowiony. Zmarł 18 stycznia.
W lutym informowaliśmy o odejściu Stanisławy Juraszek (92 lata), twórczyni ludowej, gawędziarki, poetki i jednej z czołowych bibułkarek na Żywiecczyźnie. Artystka zmarła w Radziechowach.
15 lutego walkę z rakiem przegrał Krzysztof Rogala (66 lat), wieloletni główny inżynier Miejskiego Zarządu Dróg w Bielsku-Białej. Nie było związanego z drogami pytania, na które nie znałby odpowiedzi.
Urodzony w Iłownicy Erwin Brożek (102 lata) był wieloletnim prezesem Towarzystwa Miłośników Ziemi Bielsko-Bialskiej, a także nauczycielem, wykładowcą i redaktorem „Kalendarza Beskidzkiego”. Śmierć zabrała go 21 lutego. Żegnano go tydzień później w kościele Świętej Trójcy.
12 marca odszedł bokser Antoni Sokołowski (77 lat), wychowanek BBTS-u. W barwach tego klubu zdobył tytuł Drużynowego Mistrza Polski, był też dwukrotnym brązowym medalistą Indywidualnych Mistrzostw Polski.
2 kwietnia zmarł Jan Procner (84 lata), jeden z założycieli Beskidzkiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Zapamiętano go jako ikonę ratownictwa górskiego.
Sławomir Wojtulewski (72 lata) mówił o sobie, że jest białostoczaninem zakochanym w Bielsku-Białej. W stolicy Podbeskidzia był znanym lekarzem prowadzącym gabinet ziołolecznictwa, a także podróżnikiem i pasjonatem sportu: działał w sekcji bokserskiej BBTS, należał do zarządu BKS Stal, prezesował TS Bielskie Orły i Beskidzkiej Radzie Olimpijskiej, był przewodniczącym Rady Sportu. Zgasł 8 kwietnia.
Cztery dni później odeszła Maria Wegert (105 lat), najstarsza mieszkanka Bielska-Białej. Pracowała jako nauczycielka i organistka, przy bielskiej parafii ewangelicko-augsburskiej założyła i prowadziła chór. Za osiągnięcia na niwie kultury była wielokrotnie nagradzana i odznaczana.
24 maja zmarł Ryszard Pietrzykowski (86 lat), który w latach 60. minionego wieku należał do czołówki zawodników, a potem trenerów sekcji podnoszenia ciężarów BKS Stal. Był bratem dwu pięściarzy: Wiktora i Zbigniewa Pietrzykowskich.
3 czerwca odszedł Władysław Bułka (81 lat), podbeskidzki poseł i senator, dziennikarz, literat, związkowiec i społecznik, który całe serce oddał Żywiecczyźnie. Miejsce ostatecznego spoczynku znalazł na cmentarzu w Lipowej.
Franciszek Maga (94 lata), urodzony w Bestwinie doktor nauk medycznych, zmarł 12 czerwca. Praktykował tam przez 65 lat. Wdzięczni pacjenci nazwali go „bestwińskim Judymem”. Do jego zasług zalicza się też gazyfikację wsi, budowę wodociągu oraz powstanie ośrodka zdrowia, Urzędu Pocztowego, Domu Strażaka, Domu Sportowca, przedszkola i kaplicy cmentarnej.
27 czerwca w Domu Księży Emerytów w Bielsku-Białej wybuchł pożar, który skończył się tragedią. Zginął w nim ksiądz kanonik Franciszek Janczy (73 lata), wieloletni duszpasterz i przyjaciel podbeskidzkiej „Solidarności”.
Roman Balcer (77 lat) tworzył zręby oddziału neurologicznego w Szpitalu Kolejowym w Wilkowicach, był też jego ordynatorem. Lekarz równolegle prowadził indywidualną praktykę. Był również działaczem sportowym i lekarzem piłkarzy BKS Stal. Odszedł 5 lipca.
11 lipca zgasł Dariusz Dziewulski (55 lat), który zasłynął tym, że objechał kulę ziemską na rowerze. Wyczynu tego dokonał przed trzema laty. Swoją podróż rozpoczął i zakończył w Szczyrku, w którym mieszkał.
Choć Ferdynand Łukaszek (96 lat) pochodził z Żywiecczyzny (urodził się w Przyłękowie), jego polityczna działalność, która przypadła a czasy PRL-u, była też związana z Bielskiem-Białą. Udzielał się w Zjednoczonym Stronnictwie Ludowym a następnie Polskim Stronnictwie Ludowym, był posłem na Sejm PRL w II, III, VII i VIII kadencji. Zmarł 23 sierpnia.
W październiku pożegnaliśmy Jadwigę Luchowiec (95 lat), jeden z filarów w dziale ogłoszeń znanego tygodnika „Kronika Beskidzka”.
