Wydarzenia Wadowice

Pacjenci w tarapatach

Radni powiatu wadowickiego „okroili” wadowicki ZZOZ o dwie poradnie, dwa oddziały szpitalne i Szkołę Rodzenia.

Likwidacja poradni dermatologicznej i reumatologicznej została przesądzona w ubiegłych latach. Małopolski Oddział Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia nie przedłużył bowiem finansowania obu poradni na 2017 rok, co więcej, nie było również lekarzy chętnych do pracy. W efekcie obie poradnie zostały wykreślone z rejestru, a głosowanie radnych (23 listopada) było formalnością, aby statut ZZOZ w Wadowicach był zgodny z rejestrem wojewody. Zamknięto także Oddział Obserwacyjno-Zakaźny. – Powodem decyzji jest fakt, że nie spełnia on wymogów określonych w rozporządzeniu Ministra Zdrowia – twierdzi Piotr Kopijasz, zastępca dyrektora ds. Technicznych ZZOZ w Wadowicach. – Oddział zakaźny nie może zostać przeniesiony do pawilonu E (nowego budynku – przyp. MKB), ponieważ podczas opracowywania projektu jego budowy – co miało miejsce w poprzednich kadencjach Rady Powiatu, nie przewidziano stworzenia pomieszczeń przystosowanych do funkcjonowania takiego oddziału zgodnie z wymogami rozporządzenia Ministra Zdrowia – wyjaśnia wicedyrektor. Oddział Obserwacyjno-Zakaźny został wykreślony z rejestru wadowickiego ZZOZ-u 31 marca 2017 roku, a samorządowcy powiatowi (za likwidacją głosowało 17 radnych, 7 było przeciw, 1 osoba wstrzymała się od głosu) zaakceptowali istniejącą sytuację. Decyzją radnych przestała istnieć także Szkoła Rodzenia. Ich zdaniem kursy przygotowujące do porodu nie cieszyły się w Wadowicach popularnością. Od stycznia do maja 2017 roku z zajęć organizowanych przez personel Oddziału Ginekologiczno-Położniczego skorzystało 8 pacjentek. Szkoła nie była finansowana przez MOW NFZ, więc obciążała budżet wadowickiego szpitala. 

Podczas listopadowej sesji radni powiatowi mieli okazję poznać nową dyrektor wadowickiego szpitala Beatę Szafraniec, która nie miała dobrych wieści dla personelu i pacjentów. – Sytuacja ekonomiczna Szpitala Powiatowego jest trudna, by nie powiedzieć tragiczna – twierdzi dyrektor. – Mam pomysł jak wyjść z opresji, jesteśmy w trakcie opracowywania planu restrukturyzacyjnego. To działanie długofalowe, zaplanowane na kilka lat. O ile dyrektor Szafraniec za słuszną uznała decyzję radnych o likwidacji oddziału zakaźnego, to poradnie – dermatologiczną i reumatologiczną zamierza przywrócić. – Uważam, że należy znaleźć specjalistów i wnioskować do NFZ o reaktywowanie tych poradni. Owszem, problem ze znalezieniem lekarzy jest ogromny i to niemal we wszystkich specjalizacjach. Będziemy się starać szukać specjalistów, by zapewnić mieszkańcom powiatu jak najlepszą opiekę – obiecała dyrektor.

W kuluarach radni zastanawiali się, czy aby jedynym rozwiązaniem problemu braku specjalistów nie jest poszukanie ich za wschodnią granicą. – Dla Ukraińca zarobki polskich lekarzy są kosmiczne, toteż chętnych nie powinno zabraknąć – twierdzi radny Paweł Koper. – Bariera językowa nie powinna być przeszkodą, gdyż wielu Ukraińców świetnie porozumiewa się w języku polskim. Skoro nie ma chętnych absolwentów naszych uczelni, moim zdaniem dla dobra pacjentów należy skorzystać ze świetnie wykształconych, zdolnych specjalistów zza wschodniej granicy – twierdzi samorządowiec.

 

google_news