Wydarzenia Bielsko-Biała

Patria – nieudana reaktywacja legendy

Fot. Marcin Płużek

Niepełna rok temu pisaliśmy, iż pojawiła się szansa na reaktywację działalności legendarnej bielskiej kawiarni Patria. Niestety nic z tego nie wyszło. Zabytkowe wnętrze nadal stoi puste i czeka na lepsze czasy.

Starsi mieszkańcy miasta z wielkim sentymentem wspominają lokal. Patria przez lata uznawana była za luksusową i elegancką miejscówkę, na dodatek z wielką tradycją. Lokali gastronomicznych z taką historią, klasą i szykiem w mieście nie było zbyt wiele. Niestety ponad dekadę temu kawiarnia zamknęła dla klientów podwoje.
Od tego czasu lokal na parterze zabytkowej kamienicy przy ulicy Wzgórze stoi pusty. Brudne okna i panujący we wnętrzu nieporządek – takie obrazki rzucały się w oczy. Ostatnio można było zaobserwować tam jednak pewien ruch. Z początkiem ubiegłego roku pojawiła się nadzieja, że po ponad dziesięciu latach przerwy Patria znów ożyje. Byłaby znów okazja, aby tam zajrzeć – choćby tylko z ciekawości – aby zobaczyć jak wygląda kawiarnia w prawdziwie wiedeńskim stylu. Do Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej zgłosił się w tamtym czasie poważny inwestor zainteresowany dzierżawą lokalu i uruchomieniem w nim działalności gastronomicznej. Był na tyle zdeterminowany, iż podpisał już nawet wstępną umowę z ZGM.

Minął prawie rok. Co więc dzieje się w tej sprawie? – Niestety osoba ta zrezygnowała i nie jest już zainteresowana lokalem – przyznaje Ireneusz Kiecak, dyrektor bielskiego ZGM (lokal jest własnością miasta). Z jego wypowiedzi wynika, że powodem rezygnacji były obostrzenia konserwatorskie. Wnętrze lokalu – jako zabytkowe, wpisane do rejestru – objęte jest nadzorem konserwatorskim. Wszelkie prace – remontowe, modernizacyjne, adaptacyjne – trzeba konsultować i uzgadniać ze służbami ochrony zabytków. A oczekiwania konserwatora zabytków, co do zakresu i sposobu ewentualnego przystosowania pomieszczeń na potrzeby uruchamianego lokalu gastronomicznego byłyby bardzo konkretne i kosztowne do zrealizowania. – Niedoszły dzierżawca uznał, że nie byłoby go na to stać i zrezygnował – przyznaje dyrektor Kiecak. Dodał jednocześnie, że na razie nie ma innych chętnych ani pomysłu, co dalej z pomieszczeniami po dawnej Patrii. Póki co stoją zamknięte. Natomiast pozorny ruch, jaki można było tam zaobserwować w ostatnim czasie, mógł wynikać z innej przyczyny: Patria zajmowała pomieszczenia zarówno na parterze kamienicy przy ulicy Wzgórze, jak i jedną z kondygnacji przyległej do niej od strony wschodniej kamienicy przy placu Smolki. Tamten budynek przechodził niedawno remont i prace prowadzone były także w części pomieszczeń (tak zwanej górnej sali) dawnego lokalu gastronomicznego, lecz wyłącznie w zakresie zmiany sposobu ogrzewania.

google_news