„Koncert jakiego w Bielsku-Białej jeszcze nie było!” – tymi słowami zapowiadano imprezę w bielskim klubie z okazji obchodów Dnia Żołnierzy Wyklętych. Według jednych była patriotycznym świętem, według drugich – nacjonalistycznym, a do tego okraszonym skandalem w postaci „zaproszonej cichaczem kapeli powiązanej z neonazistami”.
3 marca w bielskim klubie „Miasto” odbył się „Koncert z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych” pod hasłem „U boku Bartka”. Na scenie zgodnie z zapowiedzią pojawili się: Basti, Klipo, Evtis i Sova. Wcześniej o swojej nowej książce opowiadał Tomasz Greniuch z Instytutu Pamięci Narodowej. Koncert – jak wynika z plakatów – organizowało bielskie Stowarzyszenie Aktywnych Polaków, jego parterem społecznym była Solidarność Region Podbeskidzie, a medialnym – telewizja Trwam. To, co dla jednych było patriotycznym świętem, dla innych – z racji niektórych występujących muzyków – miało raczej charakter nacjonalistyczny. Jednak awantura wybuchła, gdy okazało się, że niezapowiedzianie na scenie wystąpi kontrowersyjny zespół Nordica.
Sprawę nagłośnili członkowie działającej nieformalnie organizacji Antyfaszystowskie Podbeskidzie, którzy mają już na koncie potwierdzone przez policję zgłoszone przypadki propagowania faszyzmu w Bielsku-Białej. „Nie przypuszczaliśmy, że organizatorzy oraz sam klub posuną się do tak idiotycznego kroku jak organizowanie niezapowiedzianego koncertu tak skompromitowanej i powiązanej z neonazistami kapeli, jaką jest zespół Nordica. Skoro jednak Paweł Kluska – główny organizator, a także „Miasto”, które gościło zespół zdecydowali się na zapraszanie cichaczem takiego gościa, to nam nie pozostaje nic innego jak opisać to „zacne” wydarzenie i postarać się, żeby nie przeszło ono bez echa oraz zostało na długo zapamiętane. W końcu nieczęsto (na szczęście!) można usłyszeć w Bielsku-Białej zespół, którego członkowie zaczynali karierę jako jawni neonaziści, a później już pod nazwą Nordica grali na festiwalach, których uczestnicy pozdrawiali się hitlerowskim gestem, a sam zespół chwali się aktywną współpracą z organizatorami słynnych urodzin Hitlera” – napisali na swoim facebookowym profilu. „Swoją neonazistowską karierę zaczynał on pod nazwą Agressiva 88, gdzie dwie literki „s” były zapisywane w formie run charakterystycznych dla nazistowskiej formacji SS, a akronim „88” był odwołaniem do dwóch ósmych liter alfabetu czyli „HH” co oznaczało „Hail Hitler” – dodali.
„W takiej sytuacji uznać, że Paweł Kluska, organizator koncertu oraz klub „Miasto”, którego logo widniało na grafice zapowiadającej i który sam reklamował to wydarzenie, nie wiedzieli kogo zapraszają oraz jakie przekonania mają członkowie Nordici byłoby czymś więcej niż naiwnością. (…) Za wydarzenie to odpowiedzialność ponosi osoba kandydująca z list Prawa i Sprawiedliwości w ostatnich wyborach, prezes zarządu Stowarzyszenia Aktywnych Polaków, mająca ambicję odgrywać czynną rolę w życiu publicznym – wytykają działacze Antyfaszystowskiego Podbeskidzia, wskazując palcem nie tylko Pawła Kluskę, ale i współwłaściciela klubu – Bronisława Foltyna, związanego m.in. z partią Korwina-Mikkego. „Dwa dni wcześniej przeszedł przez centrum Marsz Żołnierzy Wyklętych. Paweł Kluska również był współorganizatorem tego przedsięwzięcia. Wspólnie z lokalnymi politykami, głównie PiS-u, lokalną „S” i innymi podnosili patetyczne hasła i formułki mając w tle baner i flagi ONR-u. Co to za wartości, ku których czci zagrał zespół Nordica? Wszystko wskazuje, że wiele warte być nie mogą” – puentują.
Bronisław Foltyn tę krytyczną tyradę nazywa paszkwilem z anonimowego facebookowego profilu. – Jeśli pojawi się jakikolwiek tekst podpisany imieniem i nazwiskiem oskarżający mnie o rasizm, faszyzm, czy nazizm, to oczywiście będzie pozew i szansa na udowodnienie tych tez – stwierdza. – Ja, ani restauracja, której jestem współwłaścicielem nie mamy nic wspólnego z organizowanym 3 marca koncertem. Lokal został wynajęty, a organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Aktywnych Polaków i Paweł Kluska. W koncercie tym wzięli udział artyści, którzy anonsowani byli na plakatach. Nic nam nie wiadomo na temat tego, by w tym wydarzeniu brał udział zespół Nordica – zaznacza polityk.
Jak dowiadujemy się w Solidarności Podbeskidzie, organizacja symbolicznie, a nie finansowo, włącza się we wszystkie przedsięwzięcia dotyczące obchodów Dnia Wyklętych. Jednak nie wnikała, z nazwami jakich zespołów jej logo będzie na plakatach. Tym bardziej nie wiedziała, że w ostatniej chwili do programu zostanie włączona Nordica.
Paweł Kluska wzywa osoby stojące za facebookowym profilem Antyfaszystowskie Podbeskidzie do rzeczowej debaty, a nie rzucania anonimowych oskarżeń. – Jeśli są poważni, niech przystaną na spotkanie i rozmowę. Tymczasem trudno mi dyskutować z bliżej nieokreślonym internetowym bytem – mówi. Stwierdza przy tym, że zupełnie odcina się od nazizmu i wydarzenie w żaden sposób nie miało z nim nic wspólnego. – Mój dziadek, Szymon Leśniak ps. „Iskra”, będąc w Armii Krajowej walczył z nazistami, a ja sam brzydzę się nazizmem. Nic z nim nie ma też wspólnego Stowarzyszenie Aktywnych Polaków, założone w Bielsku-Białej w 2015 roku, którego zresztą nie jestem już prezesem, jak mnie określono. Widocznie kogoś bardzo boli nasza praca u podstaw. Zajmujemy się nie tylko szeroko pojętą działalnością patriotyczną, ale też charytatywną. Nikt w żaden sposób nie może nam przypiąć neonazistowskiej łatki – wskazuje.
Paweł Kluska wyjaśnia też, dlaczego podczas koncertu niezapowiedzianie wystąpiła Nordica. – Członkowie zespołu byli w Czańcu na „Biegu Tropem Wilczym”. Mieli grać w tamtej okolicy, ale w ostatniej chwili okazało się, że będą w stanie przyjechać do Bielska i zagrać kilka utworów. Udało się! Wyszli na scenę i zagrali utwór „Kto ty jesteś? Polak mały”, który publiczność przyjęła takimi owacjami, że artyści musieli bisować! Tym razem zapraszając na scenę wszystkie dzieci, stworzyli niesamowity klimat – dodaje. – Znam od paru lat lidera grupy Tomasza Kusia, który jest patriotą, człowiekiem dojrzałym, statecznym i z gromadką dzieci. Nie podejrzewam, aby lider zespołu Nordica mając taki bagaż wiedzy o naszych bohaterach dopuścił się sympatii prohitlerowskich. Dorastał w latach dziewięćdziesiątych – być może kiedyś, jak insynuują trolle internetowe, grał koncert obok innej grupy, którą można by posądzić o tego typu obrzydliwe sympatie. Dość powiedzieć, że IPN wydał album, na którym Tomasz Kuś jest jednym z głównych wykonawców – przybliża. Jak dodaje, telewizja nagrywała koncert i wkrótce każdy będzie mógł zobaczyć film z imprezy. – Wszyscy wtedy zobaczą, ile osób się bawiło i jakie to było udane wydarzenie. Nie mogę się doczekać, kiedy będzie okazja na kolejny taki koncert. Nie wykluczam też ponownego zaproszenia Nordici – zapowiada.
a co to Qwa flaga onr, to flagi Polskiej nie ma??tacy patrioci co pod obcą flagą chodzą
Witam wasz reportaż o koncercie z neonazistami jest bardzo obrażający dla Stowarzyszenia Aktywnych Polaków oraz obrażający mojego kolegi Pawła Klaska ponieważ byłem na tym koncercie i nie było żadnych podtekstów neonazistowskich odbyły się akcje charytatywne dla dzieci z ubogich rodzin i szykanowanie i obrażanie Pawła czy Stowarzyszenia jest z waszej strony infantylne prosił bym o słowa sprostowania i zwykle przeprosiny dla Pawła oraz SAP to nic nie kosztuje
Pierwszymi państwami rządzonymi przez komunistów, gdzie po zdobyciu władzy przez komunistów dokonali oni masowych mordów były: Rosyjska Federacyjna Socjalistyczna Republika Radziecka (pierwsze państwo na świecie, gdzie 7 listopada 1917 roku bolszewicy zdobyli władzę) i efemeryczna Węgierska Republika Rad pod rządami Beli Kuna w 1919. Kolejne nasilenie represji nastąpiło w latach 30. XX wieku w ZSRR pod rządami Józefa Stalina; kolektywizacja i tzw. “rozkułaczanie” doprowadziło m.in. do ludobójczego wielkiego głodu na Ukrainie oraz wysiedlenia polskiej ludności z Żytomierszczyzny. Ponad milion ludzi (w tym działaczy komunistycznych i wysokich funkcjonariuszy państwa sowieckiego) wymordowano w ZSRR w wyniku tzw. wielkiej czystki (Wielkiego Terroru) w… Czytaj więcej »
Gonić to prawactwo faszytowskie,rozpędzić na cztery wiatry tę brunatną gadzinę.
Super koncert był!
Fajny ból zada ekstremistycznej lewicy 🙂
Niestety,brunatniejemy! Widać,słychać i czuć.
Najbardziej rasistowskie to są te wszystkie organizacje antyfaszystowskie… Nikogo nie tolerują poza swoim lewackim towarzystwem.
No skoro nawet “Kto ty jesteś ? Polak mały” okazuje się pieśnią nazistowską, to chyba coś tu jest z kimś nie tak. Władysław Bełza się w grobie przewraca, a ten, który zatytuował ten tekst, powinien się zastanowić nad sensem dalszej działalności w tej branży
Wilczym truchtem na scenę…..