Tłumy mieszkańców zawitały na X Piknik Rodzinny z Nadzieją. Ilość atrakcji przyprawiała o zawrót głowy, dlatego też wiele rodzin bawiło się od południa do wieczora.
Impreza, zorganizowana przez bielską Fundację Zapobiegania i Resocjalizacji Uzależnień „Nadzieja”, odbyła się dzisiaj w Parku Słowackiego w Bielsku-Białej.
Przygotowano mnóstwo konkursów, pokazów, przedstawień i koncertów. Nie mogło zabraknąć przysmaków, w tym domowych wypieków. Dzieci wspinały się pod okiem fachowców, wykonywały prace plastyczne, grały na wielkich planszówkach i malowały twarze. Familijny spektakl wystawił Teatr Maska z Krakowa, emocjonujący pokaz dał Rafał Mulka z Beskidzkiego Teatru Iluzji, a ogniste show zaprezentował Teatr Ognia Inferis. Nie obyło się bez muzyki i tańca w wykonaniu m.in. Fuego Flamenco. Wiele radości zebranym sprawiło wielkie losowanie nagród.
– Chcieliśmy pokazać naszą pracę, fundację i wszystko to, czym się na co dzień zajmujemy, żebyśmy byli rozpoznawali w Bielsku-Białej. Zależy nam, by mieszkańcy wiedzieli, że pomagamy w bardzo szerokim zakresie, bo Fundacja Zapobiegania i Resocjalizacji Uzależnień „Nadzieja” prowadzi Katolicki Ośrodek Wychowania i Terapii Młodzieży, ale także Poradnię Leczenia Uzależnień i Punkt Konsultacyjny ds. Uzależnień w Wapienicy oraz Regionalną Placówkę Opiekuńczo-Terapeutyczną „Dom z Nadzieją” – wylicza ks. Kamil Kaczor, szef ośrodka dla uzależnionej młodzieży.
– Do tej pory byliśmy kojarzeni z leczeniem uzależnień, ale teraz rozwinęliśmy działalność w odpowiedzi na potrzeby dzisiejszych czasów. Chcąc podkreślić naszą troskę o rodziny, zorganizowaliśmy właśnie piknik dla wszystkich pokoleń i całych rodzin. Zależy nam, by nasi goście dobrze się bawili, a przy tym poznali nasze dzieło – dodaje. – Katarzyna Sitek z naszej fundacji skupia wokół siebie wspaniałych ludzi, którzy zaprosili gości i przygotowali tak wiele atrakcji. Dziękujemy wszystkim, którzy nam pomogli i się zaangażowali – podkreśla.
Fundację i jej nieocenione przedsięwzięcia można wesprzeć wpłatami na konto ING (nr 03 1050 1070 1000 0001 0027 3226). – Wiadomo, że wsparcie finansowe jest potrzebne, ale też zawsze miłe jest wsparcie duchowe, modlitwa w naszej intencji, udział w piknikach oraz pomocna dłoń w postaci wolontariatu – stwierdza ks. Kamil Kaczor.
