W sobotę nad ranem, około godziny 4:00, w Wiśle Gościejów doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego, w którym uczestniczyły trzy osoby. Niestety wszyscy uczestnicy byli pod wpływem alkoholu. Policjanci krok po kroku ustalili przebieg zdarzenia i zatrzymali sprawców.
Informacja o wypadku dotarła do służb dzięki funkcji alarmowej w jednym z telefonów uczestników – to system automatycznie wykrywa zderzenia i powiadamia odpowiednie służby ratunkowe, co w tym przypadku pozwoliło na natychmiastową reakcję.
Na miejscu funkcjonariusze zastali rozbity pojazd oraz dwóch młodych mężczyzn w wieku 18 i 19 lat. Obaj byli pod wpływem alkoholu i twierdzili, że przybiegli udzielić pomocy po usłyszeniu hałasu. Ich zeznania jednak były niespójne i wzbudziły podejrzenia policjantów, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i zatrzymali mężczyzn.
Dzięki dalszym działaniom procesowym i operacyjnym ustalono, że w pojeździe znajdował się również trzeci uczestnik, który uciekł z miejsca zdarzenia. Mundurowi ustali jego rysopis i prowadzili za nim poszukiwania, nie tylko w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa, ale przede wszystkim ze względu na fakt, że mógł odnieść obrażenia zagrażające życiu lub zdrowiu. Zatrzymał go dzielnicowy, który zauważył go podczas patrolu ulicy Wyzwolenia. Podczas legitymowania okazało się, że ma zaledwie 15 lat. Chłopak by pod wpływem alkoholu i miał obrażenia, które nie zagrażały jego życiu. Policjanci podczas przeszukania znaleźli przy nim klucze do samochodu. Został zatrzymany i przewieziony do szpitala.
– W toku postępowania ustalono, że zarówno 19-latek, jak i 15-latek kierowali pojazdem. Starszy z nich odpowie przed sądem – grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Sprawą nieletniego zajmie się sąd rodzinny. Tym razem skończyło się na strachu. To, że nikt poważnie nie ucierpiał, można określić wielkim szczęściem i czystym przypadkiem – mówi rzecznik prasowy cieszyńskiej policji Krzysztof Pawlik.
“Prowadzenie pojazdu po alkoholu to nie „błąd młodości” ani „głupi wybryk” – to świadome narażenie życia swojego i innych. Za każdą taką decyzją może stać tragedia, taka jak rodzina, która nigdy nie wróci do normalności, przyjaciele, którzy zostaną tylko ze wspomnieniami, czy też krzywda, której nie da się cofnąć… Nie pozwól, by historia opisująca zachowanie twojego znajomego, sąsiada, bliskiego lub Twoje, znalazła się w podobnym komunikacie. Zatrzymaj się. Pomyśl. I nigdy nie prowadź po alkoholu. Życie jest tylko jedno – swoje i innych. Profilaktyka i edukacja są kluczowe. Rozmawiajmy z młodzieżą, tłumaczmy konsekwencje, reagujmy, gdy widzimy, że ktoś może wsiąść za kierownicę po alkoholu. Życie nie ma przycisku „cofnij”.” – przyp0ominają mundurowi w specjalnym apelu.