Pijany kierowca wpadł autem do rowu (zdjęcia i wideo)

Wszystkie służby wysłano po otrzymaniu zgłoszenia, z którego wynikało, iż przy ul. Nad Białką w Czechowicach-Dziedzicach samochód wpadł do rowu i z kierowcą oraz pasażerką nie ma kontaktu. Zespół ratownictwa medycznego zabrał do szpitala kobietę, ambulans pojechał na sygnałach.

Do zdarzenia doszło około godz. 20.05. – Po dojeździe na miejsce okazało się, że samochód osobowy marki opel astra jest w rowie. Kierowca wyszedł z auta o własnych siłach i znajdował się przy pojeździe natomiast w samochodzie była kobieta, która nie mogła samodzielnie wyjść z tego auta. Poszkodowana została wyniesiona z pojazdu na desce ortopedycznej. Kierowca nie doznał żadnych obrażeń – powiedział nam asp. sztab. Józef Stec z Posterunku Zamiejscowego JRG2 w Czechowicach-Dziedzicach. – Kierowca i pasażerka tego auta mieli sporo szczęścia, że zauważyli ich biegacze. Ten pojazd wpadł na chodnik, przed biegaczami, minął latarnię i zatrzymał się w rowie – dodał nasz rozmówca.  Dalsze działania straży pożarnej polegały na neutralizacji wycieków płynów eksploatacyjnych, rozłączeniu instalacji elektrycznej i oświetleniu terenu.

Kierujący samochodem osobowym marki opel, jadąc ul. Nad Białką w kierunku Kaniowa, utracił panowanie nad kierowanym pojazdem, który na łuku drogi wypadł poza jezdnię i zatrzymał się w rowie. Badanie stanu trzeźwości wykazało, iż mężczyzna narodowości ukraińskiej w wydychanym powietrzu ma trzy promile alkoholu, natomiast pasażerka wydmuchała dwa promile. Policjanci z drogówki sporządzili dokumentację, zdarzenie zakwalifikowano jako wypadek drogowy. Dalsze czynności prowadzi policja.

Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej z Posterunku Zamiejscowego JRG2 w Czechowicach-Dziedzicach, zespół ratownictwa medycznego i dwa patrole policji.